Twoje Wiersze

X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Pod powierzchnią lustra wody

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-04-11 09:27
Czasem dłoń zaciskam w pięść,
sił swoich sprawiam pozory.
Nierzadko, znaczna mnie część,
samotnie spędza długie wieczory.

Pod powierzchnią lustra wody
życie bezspornie utkwiło.
Gnuśne widmo swobody,
Zacne treści odtrąciło.

Oczy otwieram szeroko
skrzącym błękitem spowita,
pięść rozluźniam, sięgam wysoko,
o brzasku na nowo rozkwitam.

autor
Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
przejdź do strony autora

życie

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
7 razy
Treść
6
5
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
7
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.




Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Kakashi Hatake
Kakashi Hatake
cztery dni temu
Przemawia do mnie treść. Czasem wszystko dusi i zabija nas od środka, ale my na przekór losowi znajdujemy jednak siłę by istnieć dalej. Pozdrawiam.


Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
dwa dni temu
To prawda po burzy zawsze świeci słońce :)
Dziękuję pięknie :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Mada44
Mada44
2025-04-15
Całe szczęście, że rozkwitasz i mam nadzieję, że za każdym razem coraz piękniej. Pozdrawiam


Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-15
Dziękuję ślicznie :)
Serdecznie pozdrawiam :)

[ GALBA ]<sup>(*)</sup>
[ GALBA ](*)
2025-04-12
To coś na podobiznę odrodzenia...
Interesująco.
Pozdrówki 🌟👍


Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-12
Oj wiadomo jak to u mnie odradzam się i ginę, ginę i odradzam się :)
Serdeczności :)

Elżbieta
Elżbieta
2025-04-11
Dobry tutuł, w skócie oddaje sens wiersza zatrzymanie się "pomiędzy", co znajduje rozwinięcie w drugiej strofie wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)🌟


Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-12
Dziękuję :)
Serdeczności przesyłam :)

kuqu
kuqu
2025-04-11
bliski mi tekstowo... choć Ty o brzasku rozkwitasz, a ja zazwyczaj gasnę...


kuqu
kuqu
2025-04-11
Znam ten stan... przechodziłem go nie raz... w przeciwieństwie do tego, który daje siłę nie tylko by trwać, ten długo i wciąż ciągnie na dno...

Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-11
Zdarza mi się rozkwitać bardzo bardzo rzadko, niestety. Za to co dzień bez końca ląduje na dnie samej siebie. Pozdrawiam serdecznie.

Rusticus <sup>(*)</sup>
Rusticus (*)
2025-04-11
Kanbonufiktycznie


Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-11
A w szerszym tego słowa znaczeniu...?

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-04-11
po ostatnim przeczytanym wierszu jednak nie mam siły, żeby u Ciebie spróbować być sprawiedliwy - później jeszcze może tutaj wejdę - rzuć sobie w międzyczasie okiem na słowo 'część' - czy tam aby nie chodzi o znaczenie z zupełnie odmienną pisownią..


Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-04-11
Wpis o wierszu; myślę, że siedzi dziewczyna w wannie bez piany na tyle, że owa zaczyna zbierać jej się wokół ust w obliczu tego, co chętnie by jeszcze pokazała.

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-04-11
no, jak mówiłem - ja dzisiaj coś słaby jestem - zwracam honor; chodzę jakby leżała na mnie conajmniej pełna betoniarka - dobrze, że się niepotrzebnie nie denerwujesz - luzik.. 😔

Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-11
Niczego nie poprawiałam mój drogi przyjacielu tak było od początku 🙂😉 serdeczności przesyłam 😊

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-04-11
"zaczyna" - "znaczna" widzę, że już poprawione; moje 2 wpisy w nocy (gdy pojawią się czerwone przyciski) zdejmę i już mamy się za sobą.. życzę powodzenia!

sturecki
sturecki
2025-04-11
Bywają chwile, gdy trzeba się spiąć, zaciąć, udawać siłę – choć w środku siedzi samotność i zmęczenie. Życie jakby utknęło pod taflą wody, oddychając tylko przez wspomnienie swobody.
Ten wiersz pięknie pokazuje moment przełomu – gdy człowiek odpuszcza pięść, otwiera oczy i wraca do życia, nawet jeśli to wymaga codziennego świtu w sobie.
6/5


sturecki
sturecki
2025-04-11
zawsze to lepiej "niekiedy" niż w ogóle.

Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2025-04-11
Doceniam i bardzo lubię czytać Twoje recenzje są ciekawe, inspirujące i refleksyjne niekiedy. Dziękuję. Pozdrawiam.


Autor poleca

Pod kasztanami

Inne wiersze z tej samej kategorii

wiersz wiary
- Yaro

***/***
- Kika88

Przyjaciółki
- klaks

* (czytam poranne gazety...)
- Marta Surowiecka

Polska krew kraj przywracała
- Przeboski Mandaryn

Życie przeciwieństw
- Imer

Wybrałaś Polskę
- matka

Anioły i demony
- Chris(*)

Pobyt tu
- Dolce speranza

"To czego nie ma"
- Anioł(*)

Inne wiersze tego autora

Dementi

... 12

... 20

Nostalgia

Niestabilność

Każdego dnia

Na krawędzi ciszy

Zima

Zawiłości z białej kości

Widzę siebie na własnym pogrzebie

Modlitwa...

Z nadzieją

Lingwistyczne berbeluchy

... 15

... XVII

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności