Ciąg dalszy...
Mały Książę dostał niewielkiej gorączki
Nie wiadomo było, czy to z przemęczenia
czy może jednak od skaleczenia kolcem
Ta dość istotna różnica (wibrowała niżej)
przytulmy ją, ale zostawmy w nawiasach
Mały Książe nie leciał kosmicznym statkiem
tylko przewracał się z kartki na kartkę
Może to dlatego! Może stąd ta gorączka?
Pobladł robot medyczny, bo nie wiedział
Coś tam majstrował, ale w kuchni
zżerał go stres, że nie znalazł odpowiedzi
Na sąsiedniej stronie było czysto, widać
efekt motyla jeszcze tu nie dotarł
Gdzie zatem zmierza nasz przypływ
jeśli tam, dokąd płyniemy niczego nie ma?
Małego Księcia pochowano o brzasku
kiedy róże płatkami poruszają krople rosy