W sieci alkoholu
Niczym domek z kart
Marzenia o wspaniałym życiu
Spaliły się na stosie goryczy
i zamieniły w popiół
Skazana na życie pod dachem nałogu
Zastanawia się jak żyć
Miota się ze swoimi słabościami
I gryzie poręcz nieporadności ,
bo wszystko musi robić sama
Dlaczego nie może tak jak inni
Pójść z nim do kina, na spacer
Ciągle towarzyszy Jej strach
Czy już zawsze będzie się bać?
Uwięziona między jednym oknem a drugim
Chodzi na pamięć
wydeptaną ścieżką w dywanie
Małe aniołki schowane w kącie
Cicho drżą jak osika na wietrze
Dlaczego zawsze muszą cierpieć dzieci?
Czy można to zmienić?
Można...
Jej świat runął w dół...
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Można pisać wiersze o alkoholu nie mając z tym problemem do czynienia i można pisać wiersze znając temat od podszewki. To są dwie różne sytuacje.
Dziękuję Ci za komentarz.
Pozdrawiam :)
Pięknie napisałaś, tekst przyciąga. I dobrze.
Pozdrawiam.
Dziękuję, że jesteś.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam cieplutko ")
Pozdrawiam i gwiazdki zostawiam :)
Cieszę się, ż wujek zakończył ten romans z alkoholem. Nie każdemu to się udaje. Przeważnie uzależnieni uważają, że to nie oni mają problem. Dziękuję ż przeczytałeś.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie 🙂⭐
Dziękuję, że poświęciłaś chwilę.
Pozdrawiam ciepło. :)
https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,RDFMNmgwVzBtOHw5VDdrMDM3XjA
Dziękuję za chwilę. Pozdrawiam ciepło :)
Dobrze napisane.
Pozdrawiam.
Twój wiersz bardzo boli, no bo jak patrzyć na cierpienie dzieci?
Rozdziera się płaczące serce.
Pozdrawiam w życiu trzeźwości ;)
Dzięki za Twoją obecność. Pozdrawiam :)
Pewny jestem, że bohaterka wiersza szybko znajdzie się w świecie.... Jak w wierszu.
Jak zawsze
jak zawsze
gdy wstaje świt
wstaję i ja
pierwsze spojrzenie
spoczywa na Tobie
otulonej ciepłem
w poduszeczkach
wyglądasz pięknie
taka niewinna bezbronna
Twój wyraz twarzy wskazuje
że ufasz szczęściu jakie
sobie dajemy
wieczorem jak zawsze
poszłaś później spać
więc należy Ci się
jeszcze trochę snu
przykrywam Cię jeszcze
i wychodzę robić śniadanie
i poranną kawę DLA NAS
11.22 andrew
Bardzo przekonujący i trafiający do serca wiersz.
Pozdrawiam Aguś:)
Kłaniam się z wrodzoną refleksją.
Dziękuję za poświęconą chwilę. Pozdrawiam
Współuzależnienie rodziny bo dzieci też wiedzą , że trzeba być grzecznym i jak truśki siedzą
Dziękuję za chwilkę. Pozdrawiam :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności