Wiśnia
To wiśnia w zielonej w strzępach sukience
swoimi gałązkami prosi o schronienie
przed porywistym wiatrem
Tak nagle wtargnął do niedużego ogródka
Jednym podmuchem zerwał z niej sznur korali
Czerwone potoczyły się po trawie
Nie daje wytchnienia
Brutalnie znęca się nad niedużym drzewkiem
Wiśnia broni się jak może, próbuje utrzymać równowagę
Chwyta się kurczowo ram okiennych
przytula do chropowatej elewacji
Na nic jej starania
Jest coraz słabsza
Porywy są dotkliwsze, nieustępliwe
Jej gałązki znów stukają w okno
jak podróżny szukający schronienia
Nagle silny wiatr zamienia się w wichurę
Zrywa druty przydrożne i jak
nad jeńcem się znęca
Biczuje biedne drzewko, zrywając z niej ostatni listek godności
Nie wytrzymała
Ugięła się pod pręgieżami razów
Legła skonana w swoich koralach
Już nie płacze
Już nie boli
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam ciepło :)
Pozdrawiam wieczornie
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
No właśnie ból. Masz rację, w pewnym momencie przychodzi otępienie. Wyzwoleniem od bólu, cierpienia jest śmierć fizyczna czy duchowa. Tak jak w tym konkretnym przypadku - katowanie było tak wielkie, że doprowadziło właśnie do śmierci. Różnie można rozpatrywać śmierci fizycznej , duchowej. Ja bym zapytała też dlaczego zadajemy innym ból, dlaczego jesteśmy tak agresywni, dlaczego lubimy patrzeć na cierpienie .
Dzięki za Twoje przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Serdeczności Ago, spokojnego wieczoru:)⭐
Pozdrawiam,
Miłego wieczoru
Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie.
Trafione spostrzeżenie.
Pozdrawiam ciepło
Twój wiersz świetnie oddaje dramaturgię opisywanego wydarzenia. Można też poszukiwać sensów. Zdarza się, że sztuka w tematyce chrześcijańskiej zastępuje rajski owoc grzechu jabłko właśnie wiśnią. Bardziej jednak pasowała by mi tu symbolika wiśni, jako rodzącego się człowieka. W wypadku Twojego wiersza byłby to opis końca jego dni. A może warto szukać głębiej... Może moglibyśmy doszukać się tam symboliki pokonywania własnych słabości... Można, można Twoim wierszem płynąć z myślami. 🙂
Jedna tylko sugestia językowa. Myślę, że Wkradła się przypadkiem. Otóż:
"Porywy są coraz bardziej dotkliwsze"
Poprawniej byłoby użyć formy "porywy są dotkliwsze" lub "porywy są bardziej dotkliwe". Szczególik, ale myślę, że warto poprawić. 🙂
Pozdrawiam, hej ho! 🙋🏻🤣
Dzięki za podpowiedź, zmienię . I za miłe słowa
Pozdrawiam serdecznie :)
Natura bezwzględna... wiadomo!
Pozdrawiam Ago, u mnie wołała o pomoc - brzoza, drwale jej pomogli.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności