Wigilia
W którym ludzie się krzątają
Wysprzątają domy swoje
Swoje serca posprzątają
Gdy już wszystko jest gotowe
Dzieci w oknach niecierpliwie
Pierwszej gwiazdki wyglądają
Bo już głodne niewątpliwie
A na stole na środeczku
Na sianeczku tak pachnącym
Leży sobie biały płatek
Chleb i miłość symbolizujący
Gdy już pierwsza gwiazdka błyśnie
Gospodarze zapraszają
Przełamując się opłatkiem
Życzenia świąteczne składają
Na tym stole wigilijnym
Karp i śledzie już czekają
Najpierw barszczyk i kapusta
Im pierwszeństwo ryby dają
Pierogami pachnie w kuchni
Już na stole miejsce robią
Kompot z suszu nań góruje
Jego również wnet spróbują
Potraw chyba ze dwanaście
Taki w Polsce zwyczaj mamy
By spróbować po troszeczku
A i szczęścia wnet zaznamy
Gdy już wszyscy dań skosztują
I w rozmowie się pochłoną
Pora usiąść przy choince
Przy kolędzie się rozpłynąć
Niech i Wam dziecina mała
Cieszyć zdrowiem się pozwoli
A kochana Matka Boska
Ciepłem serca Was otuli