Ciekawa gra słów i znaczeń w tytule. Piękny wiersz z Twojego swoistego gatunku poezji , który można by określić jako "metafizykę kobiety". Lekkie poluzowanie i uproszczenie Twojej koronkowej formy, ale przy zachowaniu świeżości sformułowań poetyckich. Klimat tęsknoty, zadumy i przemijania. Pozdrawiam. :)
Podoba mi się, Kornel, jak mnie zamykasz w swoich konkretach. Dziękuję Ci za ich treść i formę. I przyznam, że zacząłem się zastanawiać, czy aby nie napisałeś jakiejś książki o poezji Miłosza albo przynajmniej z jakiegoś grubsza? ;) Pozdrawiam ze środka ogniska
Ale to śliczne i trochę smutne.
Znikąd donikąd, czyli tak jakby podróż nie miała celu, a wszystko, co po drodze było przypadkowe. Tacy niezauważeni przez życie, przez szczęście, przez innych. Czas mija i my przemijamy, tracąc po drodze sens.
Strasznie poruszyły mnie Twoje strofy, więc je sobie zabiorę :) I jeszcze gwiazdki zostawię :)
Pozdrawiam serdecznie.
Tak, ładnie pomyślane i wyplecione z tego tu sensu, m.in. właśnie o tej możliwości, w której życie zostaje zredukowane w naszej świadomości do czegoś, co nie ma sensu... Mimo wszystko, ja jednak jestem za sensem :) Dzięki, Sisy, za gwiazdki (przydałaby się też jakaś chmura deszczowa) :)Pozdrawiam
Ja to akurat po tym wierszu we wiosce osębiście słyszałem, że dosłownie wszystko zawsze i wszędzie dzieje się teraz, więc znikąd i donikąd nie istnieje... Hm... Ale żeby czołgać się? To nie, nie, lepiej nie donikąd ;) Dzięki i pozdrawiam
Piękne jest to, że "My" może tu oznaczać rozmaite związki. Z kobietą, z poezją, weną, muzą, miłością, Wszechświatem (sam powtarzasz, że to "ona" :)), etc... Ach, mój Sailor mi się przypomniał, również płynął donikąd, lecz sam. I nie "znikąd". Ale najważniejsze! Bardzo mi się spodobał, lubię taką formę - niewiele słów w niekończącej się opowieści. Tajemniczej, wzruszającej, do wspaniałej kontemplacji. Pozdrowienia :)
:) Dziękuję, Suvi. Konkretnie, pisząc to, myślałem o kobiecie, bo kobieta jest dla mnie wszystkim tym, co wymieniłaś w możliwościach rozumienia "My".
Twój "Sailor", z tego, co pamiętam, spadł z drabiny świadomości na niższy szczebel, co jest bardzo ważną przestrogą dla zadufanych w sobie "pionierów"... Wrócę do niego, to przyjrzę się lepiej, bo mnie zainteresował, ale... i komentarz może wreszcie napiszę :) W każdym razie, bardzo się cieszę, że te moje parę strof uważasz za warte "tajemniczej, wzruszającej, do wspaniałej kontemplacji." Super dzięki :) Pozdrawiam
Wrócę..., już dzisiaj ktoś przechodził...z prawej do lewej, znikąd donikąd...rozglądam się, wstrzymana na szosie... niezauważona spoglądam w niezauważone...szeroko otwartymi ramionami oceanu...
:) Dzięki za refleksję
Aha :) Widać, że poezja lubi przechodzić przez drzwi takich nauk, co "pracują" w umyśle nawet wtedy, kiedy o tym nie myślisz... :) Dobrego snu w śnie i miłego poranka w kolejnym ;)
:) W Związku Emerytowanych Nauczycieli? E, nie, tylko parę myśli przed chwilą ;) Ale, tak, interesowałem się buddyzmem, ale niemal zupełnie teoretycznie i raczej skłaniałem się ku tybetańskiemu bon. Ciekawe, że to Ci przyszło przy tym wierszu :) Dziękuję
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.