O dwa kroki
była piękna i młoda
włosy splecione
ja tylko
o dwa kroki starszy
cieplutko na dworze
dotknąłem ramienia
spojrzała w oczy
czas szybko płynie
jak obłoki po niebie
kwiaty nie więdną
biorę za rękę
podchodzimy do lustra
muszę mieć zaćmę
powiedz co ty robisz
że się nie starzejesz
dobrze się uzupełniamy
problemy rozwiązujemy
niczego pod dywan
nie zamiatamy
to służy mojej urodzie
tobie też niczego nie brakuje
energię masz młodzieniaszka
za nią ci dziękuję