Dwudziesty ósmy maj minął
taka skleroza
tylko
u mnie się trafia
moja znajoma
majowa dziewczyna
lat nie wypomnę
chyba że się zapomnę
siedemdziesiątka
już skończona
to młodsza jest
moja żona
o przepraszam
lat miałem nie wypominać
a mówiłem
że jestem sklerotyk
dwudziesty ósmy
maj minął
życzeń nie złożyłem
siedem dni później
sobie przypomniałem
kajając się na kolanach
Irenko kochana
w ramach przeprosin
na pielgrzymkę
do Częstochowy ruszam