Paproszek
Burzliwe chmury chcą zabrać mi Ciebie.
Kochaj mnie proszę, kiedy na noce,
Serce z tęsknoty piszczy, łomocze.
Kochaj mnie proszę, kiedy mętlik w głowie
i kiedy u mnie źle myśli ku Tobie.
Kochaj mnie proszę, gdy zmarznięte dłonie,
gdy ja drgam z zimna, a świat wokół płonie.
Kochaj mnie proszę, gdy jestem samotna,
A poduszka znów cała od tez wilgotna.
Kochaj na zabój, kochaj najgoręcej,
l utul w ramionach i daj mi siebie więcej,
I nie przestawaj, o to Cie proszę, Nie zgnieć mi serca w marny paproszek.