Nie napiszę Ci... o miłości
Bo świat mógłby mi pozazdrościć
i wykraść ją potajemnie
Jednak kocham Ciebie niezmiennie
Nie napiszę Ci w moim liście o uczuciach
Bo one były i są bezustannie
bliskie dla ciebie i dla mnie
Czyste a zarazem gorące i zachłanne
Napiszę Ci za to o zimnych porankach
oraz o ciepłych wieczorach
i o tęsknocie
choć nigdy dla niej nie będzie dobra pora
Napiszę Ci również o zwyczajnych dniach
O wschodach i zachodach słońca za mym oknem
O częstych łzach połykanych samotnie
W oczekiwaniu na Twój powrót