Być, jak bozon?
eony temu z bozonem
poznałeś mnie Ty
nie żaden tam Higgs
ale kto by pamiętał
neuron w kosmosie
galaktycznych komórek
Jeden
pędzący w przestrzeni
pomiędzy ale do Drogi
Mlecznej może
w odpowiedzi?
mi nie odpowiadaj
wystarczy że wiem
to czym się zajmuję
z czego jestem utkany
i jaka się za mną kryje
Istota
w bezgranicznym zachwycie
całkowicie otwarta
i z radością wszędzie
jej szukam
nie widziałeś gdzieś
tam może za księżycem
metafor jasnych paru?
chcę je w darze złożyć
Słońcu naszemu życiu
i śmierci naszej
na progu
za którym drzwi w drzwi
mieszkasz