Dookoławojtek wyborczy
Do miasteczka (albo wsi)
Przyjechał kandydat i
Ogłoszenie dał, że chce
Z wyborcami spotkać się.
Salę wynajęto mu.
Przyszło ludzi może stu,
A on gadał, że ma plan,
Jak to dobrze zrobić nam,
By bezpiecznie było, tanio...
Zrobił dobrze paru paniom
I pojechał. I znikł gdzieś.
A miasteczko (albo wieś)
Zaprosiło już innego,
By dowiedzieć się dlaczego
Jemu oddać trzeba głos,
By poprawić Polski los.
[i od początku:]
Do miasteczka (albo wsi)...
.