czmychnięcie
są we mnie myśli snute wciąż wspólnie
i mimo starań stukrotnych przysiąg
one się znowu pojawią u mnie
lecz w końcu przejdą poza horyzont
wtedy zbuduję do przygód scenę
a życie dalsze to będzie jazda
gdzie puste słowa staną się nieme
a myśli nawet nie da się nazwać
mając własny świat w wolnych wciąż dłoniach
cały zgiełk myśli w harmonii zamknę
nauczę uszy hałas pokonać
i sam przed zgiełkiem stanę na warcie
Witold Tylkowski