Najazd Krasnali-handlarzy
Wysyp Mikołajów - bo IM się opłaca;
Kuszą mnie, bym kupił najdroższe prezenty,
Basem zachwalają, przeklęte petenty.
Cała ta wyprzedaż idzie tu w najlepsze,
Tłuste te krasnale, z brzuchami jak wieprze,
Turnus w sanatorium oj! by im się przydał,
Bo - jak by wrócili - szczupakiem się wydał.
Od początku grudnia, trwa już istny najazd,
Krasnali-handlarzy, polujących na nas,
Kupujcie prezenty! DAWAJCIE NAM KASĘ!
DAJCIE NAM ZAROBIĆ, TE DUTKI SĄ NASZE!!!
Warszawa, 11 XII 2021