Zgadzam się z tobą
Niema większego cudu jak narodziny dziecka
pierwszy raz tulić w ramionach
Cudowna chwila
Pozdrawiam serdecznie 🦋🦋🦋

Moralnie się z Toba zgadzam, a sam mam troje dzieci, które nie były planowane i przez myśl mi nie przyszło, żeby żona dokonała aborcji. A jednak gdy rozmawiam ze znajomymi dzieci, młodymi dziewczynami, kobietami, bardzo wiele mówi, że nigdy dzieci mieć nie będą ze strachu, co się stanie, jeśli sie okaże, że płód będzie uszkodzony i ciąży nie będą mogły przerwać, a jak to zrobią aparat państwa, prokuratura będą je prześladować. Ten strach to, mz obecnie główna przyczyna drastycznie zmniejszającej się liczby ciąż.
Pozdrawiam

Życie to cud. Nie człowiek powinien decydować o jego trwaniu.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

Ja zawsze będę za życiem, bo życie to cud i jest w nim jakiś plan Boży. Nawet z ciąży, do której doszło po gwałcie. Jest mnóstwo kobiet, które nie może mieć dzieci i chciałoby nawet kalekie, byle mieć kogo kochać.

Ja też uważam, że aborcja jest czymś złym,
kiedyś lata temu nawet wydawało mi, że może można ją usprawiedliwić,
choć sama nigdy nie mogłabym czegoś takiego zrobić,
a mój punkt widzenia zmienił się, gdy zobaczyłam pewien film o dokonywaniu aborcji, który mną wstrząsnął, a co do różnych przypadków tak mogą być różne, gdy dziecko jest wynikiem gwałtu na dodatek na nastolatce, ale msz wówczas jest inne wyjście pt. okno życia, wiele kobiet pragnie dziecka i nie może go mieć, poza tym jeśli ktoś nie chce mieć dziecka do tego służy profilaktyka, można tej ciąży zapobiec poprzez antykoncepcję, a nie zabieranie mordowanie płodu, w naszym dziwnym kraju ludzie bardziej użalają się nad zwierzakiem, które doznaje krzywdy i ja uważam, że dobrze, że się użalają i mu chcę pomóc, ale mniej nad nienarodzonym dzieckiem i to faktycznie dla mnie jest dziwne. Jeśli ciąża zagraża życiu matki to wówczas msz jest dopuszczalne jej przerwanie i tutaj widzę można bronić zasadności tego typu historii, ale w innych przypadkach już nie, no chyba, że dziecko bardzo cierpi i jest skazane na rychłą śmierć, ale z tym też bywa różnie, bo bywają bardzo dziwne przypadki. Kiedyś widziałam film o dziecku z niedorozwiniętym mózgiem,/spoza Polski/ i rodzicom proponowano aborcję, nie zgodzili się, a dziecko jakimś cudem rozwijało się normalnie, zdrowe części mózgu się bardziej rozwinęły, w każdym razie z punktu widzenia lekarzy ono nie miało szans na rozwój, a jednak ten rozwój był,
zabieranie życia nienarodzonego msz jest bardzo złą opcją i z pewnością nie powinno być tego, że każda kobieta może dokonywać aborcji na zasadzie widzi mi się, a mam wrażenie, że tego typu ustawa do tego zmierza, niestety, dlatego osobiście jestem jej przeciwna, nigdy nie chciałabym nosić takiego ciężaru, bo miałabym wyrzuty sumienia do końca życia, nawet, jeśli ktoś nie dorósł do roli matki, a może tak być, to lepszym rozwiązaniem jest antykoncepcja, lub oddanie okno życia, jeśli ten instynkt macierzyński się nie pojawi, a nie jest powiedziane, że musi.
Msz nawet dziecko z wadami, /zresztą kto ich nie ma/ ale mam na myśli np. Dawna też ma prawo być kochane i ma prawo żyć, choć wiem, że ten temat budzi kontrowersje.
Wiersz z ważną refleksją, pozdrawiam serdecznie Irenko.

Temat potraktowany po macoszemu.
Zupełnie jakby to było ot tak, pstryknięcie palcami dla tych kobiet, które na to się zdecydowały.
Takie widzi mi się a tak nie jest. Trzeba poznać najpierw historię tych ludzi, wszystkie za i przeciw a nie od razu wyrokować. To jest sytuacja bardzo osobista.
I bóg nie ma tu nic do tego.

tren kto wierzy w Boga ten życie kocha i szanuje ...widać część lewicy.... do tego niedorosła i na ulicach głośni krzyczy zabij zabij ...bo w ich umysłach Bóg i życie się nie ...liczy ...Pozdrawiam serdecznie ...