X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Gorycz serca

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2025-11-20 16:02
Korek utkwiony w gardle
żrącą ślinę blokuje.
Dławi przełyk przewinień
żal za grzechy tak smakuje.

Biczowałem serce pięścią
kajałem mądrzejszym od siebie.
Niegodny się tłumaczyć
uszy położyłem po sobie.

Niech grom z jasnego nieba
przetnie mękę wyczekiwaną.
Wiekuistą sekundę przed ciosem
drugi nadstawiłem policzek.

Karą za szczere działanie
gorycz serca przelana.
Zrobiłem co w mojej mocy
o resztę proszę pytać Pana.
autor
Mateusz Śliwiński<sup>(*)</sup>
Mateusz Śliwiński(*)

Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Kazimierz Surzyn
Kazimierz Surzyn
godzinę temu
Czasem robimy coś w dobrej wierze, ale wychodzi inaczej, wbrew naszym oczekiwaniom, z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam serdecznie. 6/5


Mateusz Śliwiński<sup>(*)</sup>
No cóż... Życie... Ale po takim poetyckim wyżuceniu z siebie przychodzi u mnie czas na wyciszenie... Takie zdetonowanie bomby przed wybuchem pozwala mi się uspokoić i opanować. Pozdrawiam.

Kazimierz Surzyn
godzinę temu
Zapraszam do przyjaciół.

Katarzyna<sup>(*)</sup>
Katarzyna(*)
trzy godziny temu
Wiersz przeczytałam trzy razy. Za każdym podejściem "smakował" inaczej.
Czuję niemal namacalnie ten ból. Raz wydaje mi się, że wyrażasz żal do siebie, raz że do kogoś.
Nie wiem, chyba tu wrócę...


Mateusz Śliwiński<sup>(*)</sup>
Rozwiązanie masz trafione, bo i do siebie bo się starałem i jest źle i do osoby przez którą tak się właśnie poczułem... Pozdrawiam.

sturecki
sturecki
pięć godzin temu
Wygląda na spowiedź człowieka, który sam sobie najcięższy wyrok wymierza. Ta cała gorycz i „nadstawiony policzek” brzmią tak, jakbyś chciał pokazać, że czasem najbardziej boli to, co robimy w dobrej wierze. A ja powiem tak: jak zrobiłeś, co mogłeś, to już się nie szarp ... reszta naprawdę nie leży w naszych rękach.
6/5


Mateusz Śliwiński<sup>(*)</sup>
Rozumiem, choć boli gdy chcesz dobrze a cytując klasyka wyszło jak zawsze... Dziękuję uprzejmie za pocieszenie. Pozdrawiam serdecznie.

Belamonte/Senograsta
Belamonte/Senograsta
pięć godzin temu
coś w tym jest, chyba rachunek sumienia. Pozdrawiam


Mateusz Śliwiński<sup>(*)</sup>
pięć godzin temu
Pytanie tylko czy właściwy? Również pozdrawiam.


Inne wiersze tego autora

Pokaż mniej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności