Nasi bracia mniejsi
Im starszy jestem tym mniej świat rozumiem,
Także reguły przez ludzi stworzone,
Co nie odnoszą się do ludzkich sumień,
Lecz bardzo głupio były wymyślone.
Weźmy na przykład sprawę zabijania
Istot żyjących, które Pan Bóg stworzył.
Nikt się kodeksem żadnym nie zasłania,
Kiedy z cielaka ofiarę ma złożyć.
Prosiak, czy kura, królik to, czy kaczka,
W rzeźni swojego dokona żywota,
Ale już piesek, czy kotka biedaczka...
Krzyk się podniesie - To żywa istota!
Dlaczego jedne możemy zarzynać,
A inne mają status świętej krowy?
Dyskusję o tym można rozpoczynać,
Tylko czy do niej jesteśmy gotowi?
Czy komar nie jest też stworzeniem bożym,
Mucha, karaluch, pluskwa, czy też osa?
Niszczymy życie, które Pan Bóg stworzył,
Widząc li tylko czubek swego nosa.
A przecież człowiek podobno brzmi dumnie,
Bo dostał władzę nad braćmi mniejszymi.
Lecz czy na pewno będzie to rozumne,
Jedne zabijać, bawiąc się z innymi?
GrzesioR
29-10-2023