X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Pompon z marabuta (1)

Wiersz Miesiąca 0
groteska
2023-07-10 00:32
Z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus" cz. 1

Walnąłem ręką dzwoniący wniebogłosy budzik, odziedziczony po babce Ziucie, która dopóki żyła, osobiście zajmowała się budzeniem, potrząsając mną jak workiem kartofli i krzycząc do ucha:

- Marcel, za pięć siódma!

Za każdym razem czułem pokusę, by przywalić jej, jak temu budzikowi, ale na nic by się to nie zdało. Babka, z podbitym okiem czy bez, budziłaby mnie niezmiennie tak samo, bo była uparta jak cała żeńska część mojej rodzinki. Matka z uporem maniaka leczyła depresję poporodową, choć dawno skończyłem osiemnastkę, a starsza siostra uparcie poszukiwała męża - wciąż pod niewłaściwymi adresami.
Najpierw był kolega z podstawówki, odnaleziony cudem na fejsie, a w rezultacie ojciec uroczych bliźniaczek i umiłowany mąż kobitki obszernych rozmiarów. Następnie stróż małej fabryczki napojów gazowanych, podający się za prezesa, a ostatnio pan z telewizji, lubiący tak samo panienki, jak i chłopców.

Powoli wygramoliłem się z łóżka, ziewnąłem rozgłośnie i zacząłem poranny rytuał drapania się po jajkach. Przemknęło mi przez myśl, by zrobić coś z przyjacielem sterczącym jak komin Titanica, uwięzionym w kraciastych spodenkach, ale zrezygnowałem, przypominając sobie, że muszę być wcześniej w robocie.

Komin! Mamy dziś malować komin!

Dostałem nagłego zrywu, więc z szybkością formuły jeden wpadłem pod prysznic. Tam znowu pomyślałem o kominie, ale w tym samym momencie zaczęła lecieć lodowata woda, wraz z którą wszystkie moje grzeszne myśli popłynęły do spływu.

- Trzeba płacić za ciepłą wodę – dobiegł mnie jazgotliwy głos ciotki Heli, u której kwaterowałem tymczasowo, od kiedy kumpel poznał blond Wenus i nagle dwupokojowe mieszkanie zrobiło się za ciasne dla nas trojga. Julitta, bo tak jej było na imię, pewnie miała inne zdanie, gdyż bez skrępowania paradowała przede mną w kusym szlafroczku odsłaniającym opalone na Leppera (świeć Panie nad jego duszą) nogi. Kręciła się w tę i we w tę przed moimi zmrużonymi ślepiami, w swojej gustownej szmatce i różowych klapkach ze śmiesznymi pomponami z marabuta. Skąd wiem, że z marabuta? Ciotka Hela miała z niego czapkę, w której trzymała emeryturę i dolary przesyłane ze Stanów Złajdaczonych przez syna jednego Żydka. Podobno jego ojca czy dziadka przechowywała mama Heleny w czasie wojny. A może to była matka matki? Cholera wie! W każdym razie czapka była też od niego, a marabut pewnie afrykański.

Gdybym zwracał uwagę tylko na te pompony, pewnie Kamil nie wyrzuciłby mnie tak szybko, ale wolałem górne części nóg pięknej Julitty. Któregoś dnia, leżąc na kanapie i jedząc popcorn, wodziłem za nią głodnym wzrokiem. Nagle o mało nie zadławiłem się na amen. Julitta gwałtownie schyliła się po klapek, któremu prawdopodobnie niepokojąco zaczął się chybotać pompon. Poczułem gwałtowny przypływ krwi w określonych rejonach ciała i sam nie wiem, jakim sposobem znalazłem się w bezpośrednim zasięgu jej kształtnej pupy. Pech chciał, że w takiej konfiguracji zastał nas Kamil po powrocie ze zmiany. I chociaż nie uległem pokusie - na wejście dostałem w ryj, po czym wywalił mnie w trybie natychmiastowym, dając raptem pięć minut na spakowanie plecaka. Można więc rzec, że wyleciałem z niezłej miejscówki wyłącznie przez różowy pompon.



Koniec cz.I

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
15 razy
Treść

6
4
5
11
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
6
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2023-07-22
Czyż życie nie jest zaskoczeniem i w jakimś stopniu groteską. Pobudka ze wspomnieniem babci, poranny prysznic i tymczasowa miejscówka. Pomiędzy troche wspomnień z wojennej pożogi, złajdaczonych dolarów i politycznego solarium. Najpiekniejsza jest czapka jakby z naszego bociana. Trochę seksownych pomponów i dokładka w ryj. Ciekawa proza życia i dobre pisanie

Pozdrawiam serdecznie


ajw
2023-07-22
Dobre streszczenie :)))

Marek Żak
Marek Żak
2023-07-17
Fajnie piszesz, z humorem, dystansem, no i tematyka mi leży:)


ajw
2023-07-17
:)))

Marek Żak
2023-07-17
Już jestem fanem:).

ajw
2023-07-17
Cieszę się, Marku i zapraszam do kolejnych odcinków :)

amarok
amarok
2023-07-10
Czasami pech bywa tak śmieszny, że można boki zrywać:)
Kapitalnie piszesz:)


ajw
2023-07-10
Dziękuję, Wilku :)

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-07-10
Nawet nie wiesz jak ja tego marabuta przeczytałam
No sama się do siebie śmieje 🙂
Dobra czytam wiersz😉


ajw
2023-07-10
Dzisiaj proza :)

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-07-10
Hahaha o litości Ikonka
A więc jednak nie wiersz a kawał dobrej prozy no i mój odczyt w sumie trafny 😉

AS***
AS***
2023-07-10
ostatnio wypisywałem u Ciebie rozległe epistoły
więc tym razem powiem krótko: super :)


ajw
2023-07-10
I tyle mi wystarczy. Nie jestem pazerna ;)

kmalenka8
kmalenka8
2023-07-10
Zapowiada się ciekawie! 😃Poczekam na dalszy rozwój groteski bo lubię ten gatunek prozy, choć jest dla mnie dość nowy...Pozdrawiam Iwonko serdecznie i dobrego wieczoru życzę 😊⭐🌼🍒


ajw
2023-07-10
Wrzucę jutro drugą część :)

fuyuko
fuyuko
2023-07-10
Super proza i już czekam z niecierpliwością na kolejną część :)
Pozdrawiam serdecznie :)


fuyuko
2023-07-10
Super! Wstanę wcześniej niż zwykle :)

ajw
2023-07-10
Będzie jutro :)

Anielska Łza
Anielska Łza
2023-07-10
Moja ciekawość i niedosyt stanowczo domagają się zaspokojenia! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy... Nie każ Iwonko czekać nam zbyt długo :) Pozdrawiam cieplutko :)


ajw
2023-07-10
Będzie jutro do porannej kawki :)

Waldi1
Waldi1
2023-07-10
świetna proza ... chętnie też by patrzył na Julitę chrupiąc z nią popkorn ...


ajw
2023-07-10
Tylko popatrzył? ;))

zbiwito
zbiwito
2023-07-10
wena robi swoje, widać Cię polubiła
pleonazm się wkradł - "dwie bliźniaczki"
pozdrowienia


ajw
2023-07-10
Dzięki :) Jak to dobrze kogoś madrego posłuchać ;) Poprawiłam.

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-07-10
Sugeruję byś napisała książkę bo jest potencjał ogromny i czytałoby się rewelacyjnie. Tekst zrobił na mnie wrażenie bez dwóch zdań. Brawo!
Pozdrówki :-)


ajw
2023-07-10
Nawet nie, po prostu umówiłam się, ze jak skończę to się odezwę i.. skończyła się wena. A to było w 2014 roku. O, Matko! Dopiero do mnie dotarło, że to już tyle czasu leży.

Galba c.<sup>(*)</sup>
2023-07-10
Wydawnictwo zapewne twarde warunki postawiło...

ajw
2023-07-10
Miałam propozycję z małego wydawnictwa, ale nie była skończona, napisałam 25 odcinków i d.., bo ja nie umiem pracować na zamówienie. Wena mnie opuściła i do dzisiaj nie skończyłam. Mam nadzieję, że teraz, będąc tutaj, coś się we mnie odblokuje :)

Elżbieta
Elżbieta
2023-07-10
Świetnie! Zaczytałam się i ... rozczarowanie, koniec odcinka!!!
Doskonałe piszesz Iwonko! Myśli, słowa tego "nieopierzonego", fantastycznie oddane! Czekam na 2 część! 5/6
Dobrego dnia, Iwonko:))⭐🤗


ajw
2023-07-10
Będę zapodawać na przemian z wierszami :)

bez definicji
bez definicji
2023-07-10
Po prostu świetna proza, przeczytałam z wielkim zainteresowaniem.
Masz świetny styl narracji. Wciągająca historia, będę zaglądać :))🌹👍

Dobrego dnia Iwono - Bezka :)) 5/6


ajw
2023-07-10
Miło czytać Twoją opinię :)

Rambler
Rambler
2023-07-10
No właśnie... precz z pomponami! Bez nich życie byłoby stabilniejsze...
Wartka akcja, lekkie pióro, ciekawa historia... - czegóż chcieć więcej - pisz, bo pokus wokół coraz więcej! Koniecznie pisz... jakbyś miała ochotę przestać... tej pokusie możesz a nawet powinnaś ulec (boś nie Marcel)


ajw
2023-07-10
I to mi się podoba. Jestem wolnym ptakiem, wiec nie lubię ulegać przymusom :)

matka
matka
2023-07-10
Witaj , ciekawe opowiadanie. Pozdrawiam serdecznie Irena


ajw
2023-07-10
To dopiero preludium ;)

Smigol<sup>(*)</sup>
Smigol(*)
2023-07-10
Ach te Pompony potrafią namieszać jeśli ktoś jest podatny na ich oddziaływanie. Treść bardzo mi się podoba.


ajw
2023-07-10
Pompony, szlafroczki tudzież inne akcesoria ;)


Autor poleca

Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności