Twoje Wiersze - Błądzenie (notatka)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

9 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Źdźbło ^(*)

dzień temu

Majstersztyk 👏

Prostaczek

dzień temu

Dziękuję pięknie i padam do nóg.

Czasem

dwa dni temu

W bajkach zawsze łzy pomagają... W życiu nie wiem.

Dlaczego "wypłukają", a nie "wypłuczą"?

Prostaczek

dzień temu

Obie formy są dopuszczalne, a ja podążam za myśleniem, że ciecz wypłukuje, a nie wypłucza.
Co do merytoryki, to też nie wiem. Może się kiedyś przekonamy. Pozdrawiam.

Elżbieta

dwa dni temu

Spróbuj się zatrzymać, może ten dobry nie nadąża za Tobą...:))⭐️🍀

Prostaczek

dzień temu

Nie sposób się zatrzymać. Człowiek, nawet w bezruchu jest pchany do prcodu przez czas. Dzięki Rzabo za wizytę. Pozdrawiam.

jolka

dwa dni temu

Z pewnością się uda,dobro jest blisko..

Prostaczek

dzień temu

Jest wielkie rozróżnienie semantyvzne, między dobrem, a dobrocią. Trzeba mieć baczenie na to. Dzięki za poczytanie. Pozdrawiam.

ajw

dwa dni temu

Cudza empatia jest jak balsam na rany..

ajw

dzień temu

Warto zatem poczytać..

Prostaczek

dzień temu

Empatia, to miła rzecz, ale to nie dobroć. Trzeba uważać na ten balsam. Dużo o tym, w "Listach starego diabła do młodego" Lewisa.
Pozdrawiam cieplutko.

rzabaprzezrz

dwa dni temu

Tak, łzy, czyli dogłębne zrozumienie tego smutku i współodczuwanie. Niełatwo znaleźć osobę, która będzie z nami płakać, a której łzy staną się uzdrowieniem dla naszego serca...<3

rzabaprzezrz

dzień temu

Ludzie nie SĄ dobrzy, oni BYWAJA dobrzy...Zgodnie z tym, co Jezus powiedział, tylko Bóg jest dobry, a do ludzi mówił:" choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom" Wiem, że jesteś niewierzący, więc może Cię drażni to co piszę, ale i moje doświadczenie i obserwacja tę tezę potwierdzają. Odnoszę to tez oczywiście do samej siebie...Drugim zagadnieniem jest to, czym w istocie jest dobro, czy oznacza po prostu dobrą intencję, nastawioną altruistycznie na drugą osobę, wspartą adekwatnym zrozumieniem, wiedzą, możliwościami i chęciami... Mam duży dystans do włąsnego i innych ludzi rozpoznawania danych działań jako dobre, a w myśli zawsze przykład z "Niekończącej się historii" Endego, w której bohater jest zadowolony ze swojego uczynku, który wydał mu się dobry dla pewnych istot, miał je uszczęśliwić, a który przyniósł w rezultacie odwrotny skutek dla wszystkich... Tak sobie porozważałam, a ciekawa jest Twoja teza, że tylko dobrą osobę można naprawdę kochać z absolutnym oddaniem i zaufaniem. ...Jeśli tak, to wypadłoby tylko na Boga...:) Pozdrawiam, uściski ślę<3

Prostaczek

dzień temu

Bo tak naprawdę. Do spodu. Do kości. Do zawierzenia, pokochać można, tylko dobrego człowieka. Ale... Czy tacy istnieją? Uściskiwuję.

samisen

dwa dni temu

Jak, to wszystkim nam znane - ‘'Errare humanum est’'…
Może nie należy uciekać, a zatrzymać się na chwilę, nabrać w płuca świeżego powietrza i ruszyć w przeciwną stronę, ale już wolnym krokiem…
Podoba mi się Twoja miniatura, jest bardzo życiowa.
Pozdrawiam :)

Prostaczek

dzień temu

Pewnie by tak było, gdybym potrafił to zrobić. Dzięki za poczytanie i popisanie. Pozdrawiam.

Kazimierz Surzyn

dwa dni temu

Bardzo mądrze i refleksyjnie, z podobaniem dla treści i zapisu, pozdrawiam ciepło.
5/6

Prostaczek

dzień temu

Dziękuję pięknie, za tyle miłych słów. Odpozdrawiam równie ciepło.

sturecki

dwa dni temu

Piszesz o ciągłym uciekaniu tą samą ścieżką, jakby bez wyjścia.
W głębi wciąż czekasz na kogoś, kto potrafi obmyć ból zwykłą dobrocią.
I pewnie jeszcze długo (?) będziesz tak błądzić, aż trafisz na serce, które naprawdę Cię zatrzyma.
6/5