WALKA POD DYWANEM
Niby wszystko dobrze
Niby wszystko cacy
Wszystko picuś-glancuś
Spokój jak na tacy.
II.
Lecz toczy się cicha
Walka pod dywanem
Każdy patrzy wilkiem
Na innego dzbana.
III.
Mamy polityków
Że pożal się Boże
Co jeden to lepszy
Trzeba łazić z nożem.
IV.
(Co, mamy polityków?
Chyba że politykierów!
Weź, kieruj się Pan mądrością,
Sercem się nie kieruj…)
V.
Starzy wyjadacze
Tak jak K. (chociażby)
Trzymają się koryta
Byle być u władzy.
VI.
A chociażby nawet
Starły się im zęby
To zawsze pazerne
Mają wszawe gęby.
VII.
Lecz czuję, że pora
Byłaby już kończyć
Ozorem nie mielić
I się już wyłączyć.