X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Wezbrania

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2024-09-16 08:25
Świat coraz bardziej poszarpany,
więc próbujemy się ukryć za drzwiami.
Nad ranem wciskamy w ciepłe poduszki
bezsenność i koszmarne sny. Pod powiekami
piasek z przelanych koryt rzek.

Zieleń przeszła w zgniłe brązy.
Przechodnie próbują oswoić
to co jeszcze pozostało na drodze.
Gdzieś. Donikąd i do celu. Spojrzenia.
Powiązania na chwilę przy omijaniu.

Przeszkody. Na samym środku chodnika
płytki wykop. Mówią, sprawy techniczne
jakby to miało znaczenie dla płynności.

Teraz niebezpiecznie pod drzewami. W cieniu
też można dać się zwieść. Bez artefaktów.
Tylko zaskoczone sytuacją koty przechodzą
na drugą stronę. Brzegi są ostre,
pachnie ziemią i wodą. Wezbrała.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
17 razy
Treść

6
9
5
8
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
12
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-09-20
Niestet wezbrała, a ludzie cierpią. A może sami temu winni? Pozdrawiam serdecznie


Izka1<sup>(*)</sup>
2024-09-20
Nie wiem, czy ta czwórka za warsztat, to moja. Jeżeli to niechcąco. Za bardzo mi się podoba Twoja poezja. 😀

canna
canna
2024-09-17
Potrafisz doskonale i celnie znaleźć odpowiednie słowa, które oddają nastrój chwili. Pozdrawiam serdecznie :)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-17
Dziękuję Canno za zajrzenie do wezbrań i serdecznie pozdrawiam :)

Kri<sup>(*)</sup>
Kri(*)
2024-09-17
Świetny i poruszający wiersz,

pozdrawiam:)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-17
Dziękuję pięknie Kri.
Trudno było przejść obojętnie na tragedię, która dotyka ludzi...
Pozdrawiam serdecznie

klaks
klaks
2024-09-17
Znakomicie oddałaś ten ten ludzki dramat.
Pozdrawiam serdecznie


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-17
Dziękuję za przeczytanie i serdecznie pozdrawiam :)

Annna2
Annna2
2024-09-17
Piekło i niebo.
Jak daleko jest i tak blisko.


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-17
To prawda Anno.
Dziękuję i pozdrawiam

Waldi1
Waldi1
2024-09-16
pięknie jest wiersz napisany ...ja nie patrzę co jest za drzwiami ...zawsze wchodzę i wychodzę przez okno ... biorąc życia to co piękne garściami ... pozdrawiam serdecznie ...


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-17
Dziękuję i serdeczności przesyłam dla Was.

danmur
danmur
2024-09-16
z uczuciem napisany,pozdrawiam


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-17
Dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam

Driana
Driana
2024-09-16
Pięknie zapisane.


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Pięknie dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)

ajw
ajw
2024-09-16
To co się dzieje jest straszne, w przeciwieństwie do tego wiersza, który pomimo ponurego tematu jest pięknie napisany :)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję Iwonko.
Cóż można napisać - nie powinno być tego tekstu, ale jest.
Serdeczności przesyłam :)

amarok
amarok
2024-09-16
Wilki zachwycone:)
Ale żeby Ci się nie przyjadły wilcze zachwyty, to tu masz maleńką literówkę:
"sny. Pod"
Najserdeczniejsze:)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję Wilkom :)
Czujność wskazana, a mogła się zdarzyć, bo pisany jeszcze w nocy, a potem już niedostrzeżony błądzik i poleciało. Już poprawione.
Serdeczności dla Wilków :)

LydiaDel
LydiaDel
2024-09-16
Wezbrania - tytuł - i wezbrała - zakończenie. Miedzy tymi dwoma wyrazami moc przesłań. Od walki z żywiołem. do zniszczeń powodziowych i reakcji kotów na tę nową sytuację. Wszystko tworzy zamkniętą całość. Tekst przemyślany i na czasie. Myślami jestem razem z dotkniętymi powodzią. Pozdrawiam


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję Lidio. To ważne.
Tekst kształtował się w nocy, na dyżurze. Na szczęście nic się nie działo. Tym bardziej doceniam moje miejsce na ziemi....
Pozdrawiam serdecznie

Monia
Monia
2024-09-16
Bardzo na czasie niestety:/ pozdrawiam;)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dokładnie Moniu. Dziękuję, że zajrzałaś.
Pozdrawiam serdecznie

NO1R<sup>(*)</sup>
NO1R(*)
2024-09-16
Poprzez ignorancję decydentów wzbiera we mnie gniew.
Wierszowanie świetne, dobitne.


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję Noir. Tobie w środku gniew, a mnie czasami dłoń mocniej zaciska się na toporku.
Pozdrawiam serdecznie

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-09-16
Podążajmy za kotami one wiedzą gdzie wody najmniej.
Pozdrawiam póki co z suchą nogą ale wcale mi nie do śmiechu.


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
To prawda, koty wiedzą, w końcu pływają jak trzeba, ale na ogół wolą suche miejsca.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Elżbieta
Elżbieta
2024-09-16
Świetny tekst, ze "złapaną na gorącą sytuacją", ale styl i wartość artystyczna prozy, wzbudza mój podziw!
Z uznaniem 5/6
Pozdrawiam, Daguś:))⭐


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję Eluś, to miłe.
Tekst miał być zupełnie o czymś innym, ale stał szkieletem do powstania tego.
Serdeczności przesyłam :)

sisy89
sisy89
2024-09-16
No właśnie, woda wezbrała, to wszystko jest straszne. Woda to żywioł, a z żywiołem trudno walczyć. Szkody są/będą ogromne... Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Woda to żywioł. Niestety, znów łapiemy się za głowę jak do tego doszło. A to tylko natura dopomina się o swoje.
Dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam Joasiu ;)

JoViSkA
JoViSkA
2024-09-16
Kłodzko i okolice zalane, bo uznano, że to nie jest sprawa niecierpiąca zwłoki żeby poczynić odpowiednie zabezpieczenia przed powodzią stulecia, przecież od ostatniej minęło zaledwie 27 lat.. Ile lasów wycięto po drodze i zostawiono puste przestrzenie, ale za to mamy kaczy dół wszystkim tak bardzo potrzebny :) Szkoda na to wszystko słów...
A wiersz jak najbardziej potrzebny i na czasie :) Pozdrawiam Elizo :)
Pozdrawiam


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję Jovi. To prawda. Czasami zastanawiam się dlaczego jesteśmy tacy odporni na doświadczenia, bolesne przecież, a jednak robimy swoje. Niszczymy wszystko co się da...
Pozdrawiam serdecznie :)

JoViSkA
2024-09-16
*Przepraszam Daguś oczywiście :)

sturecki
sturecki
2024-09-16
Interesująca proza wierszowana, która prezentuje obraz świata pełnego chaosu i niepokoju. Opisuje szarość codzienności, zmagania z bezsennością i zniszczeniami, używając obrazów przejrzystych i mocnych, jak „piasek z przelanych koryt rzek” i „zgniłe brązy”. Zakończenie „wezbrała” zyskuje mocne wybrzmienie, podkreślając uczucie narastającego niepokoju, z którym zresztą mamy do czynienia.


sturecki
2024-09-16
Skoro "tak jest" to nie ma o czym dyskutować. Pogodnego dnia.

Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-16
Dziękuję.
Dokładnie tak jest. Tekst w zamyśle miał mieć troszeczkę inny wydźwięk, ale został poprawiony przez samo życie.
Pozdrawiam serdecznie :)


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności