X
Podążając za Wyspiańskim
sylabiczny
2023-12-06 01:19
Kiedy listopad w zimy objęciach,
drzewa roniły łzy szronem białym,
widziałam stawu srebrzysty refleks,
który obnaża wdzięki pałacu.
Chodząc po parku w sennym amoku,
tak jak Wyspiański, tą samą porą,
któremu w głowie projekt kiełkował,
by stworzyć dramat w nocnych okowach.
Może tam słyszał Demeter z Korą,
które dialogiem były zajęte
i przy Sobieskim, na Agrykoli
snuły krwawiące w przyszłości sceny.
Pewnie Belweder, z księciem Konstantym
też był widziany przez Stanisława,
albo dwa duchy dwóch generałów,
nim w łódź Charona razem wsiadały.
Dziwny mnie nastrój naszedł w Łazienkach,
jakbym słyszała szepty z zaświatów,
aż słysząc wrzaski ptaków na niebie,
poczułam dreszcze złowieszczych znaków.
Patrząc na martwe kwiaty, drzew cienie,
gdy zachód, kaptur z mglistej opończy,
widziałam kontur zjawy niejednej,
pewnie Wysocki był z nimi w zmowie.
A może tylko mi się to śniło -
na jawie dziwny snu plotąc wątek,
bym mogła w domu, kiedy wróciłam
w pełni docenić ciepło i spokój?
*********************
P.S Dodatek na Mikołajki
A w dzień grudniowy, mikołajkowy,
przy groźnych smokach, chińskiej pagodzie,
pochodzę patrząc na pary dworskie,
magią świetlistą rozpromienione.
Może jak dawniej za króla Stasia
zatańczą dworski, z gracją menuet,
powolny w ruchach i elegancki,
z ukłonem damom ich serca czułym.
By móc przypomnieć banalną prawdę,
że uczuć magia trwa ponad czasem.
drzewa roniły łzy szronem białym,
widziałam stawu srebrzysty refleks,
który obnaża wdzięki pałacu.
Chodząc po parku w sennym amoku,
tak jak Wyspiański, tą samą porą,
któremu w głowie projekt kiełkował,
by stworzyć dramat w nocnych okowach.
Może tam słyszał Demeter z Korą,
które dialogiem były zajęte
i przy Sobieskim, na Agrykoli
snuły krwawiące w przyszłości sceny.
Pewnie Belweder, z księciem Konstantym
też był widziany przez Stanisława,
albo dwa duchy dwóch generałów,
nim w łódź Charona razem wsiadały.
Dziwny mnie nastrój naszedł w Łazienkach,
jakbym słyszała szepty z zaświatów,
aż słysząc wrzaski ptaków na niebie,
poczułam dreszcze złowieszczych znaków.
Patrząc na martwe kwiaty, drzew cienie,
gdy zachód, kaptur z mglistej opończy,
widziałam kontur zjawy niejednej,
pewnie Wysocki był z nimi w zmowie.
A może tylko mi się to śniło -
na jawie dziwny snu plotąc wątek,
bym mogła w domu, kiedy wróciłam
w pełni docenić ciepło i spokój?
*********************
P.S Dodatek na Mikołajki
A w dzień grudniowy, mikołajkowy,
przy groźnych smokach, chińskiej pagodzie,
pochodzę patrząc na pary dworskie,
magią świetlistą rozpromienione.
Może jak dawniej za króla Stasia
zatańczą dworski, z gracją menuet,
powolny w ruchach i elegancki,
z ukłonem damom ich serca czułym.
By móc przypomnieć banalną prawdę,
że uczuć magia trwa ponad czasem.
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
19 razy
Treść
6
13
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
5
5
14
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
MadziaLena
2023-12-07
Pałace i parkowe alejki są takie piękne w zimowej scenerii. To, co niewidoczne latem wśród drzew i bogactwa liści, w jesiennej i zimowej aurze wyłania się znienacka i zaskakuje...
Bardzo lubię film "O północy w Paryżu" - od razu pomyślałam o nim gdy przeczytałam wiersz, jak niesamowicie byłoby się przenieść w tamten czas i zapytać...
Piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo lubię film "O północy w Paryżu" - od razu pomyślałam o nim gdy przeczytałam wiersz, jak niesamowicie byłoby się przenieść w tamten czas i zapytać...
Piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
2023-12-07
Witaj MadziuLeno
Miło mi Ciebie gościć,
dziękuję za czytanie,
a filmu nie kojarzę, może go gdzieś
odnajdę w wolnej chwili.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miło mi Ciebie gościć,
dziękuję za czytanie,
a filmu nie kojarzę, może go gdzieś
odnajdę w wolnej chwili.
Pozdrawiam serdecznie :)
Proste Słowa
2023-12-07
Jak zawsze wyśmienicie napisane Grażynko.
2023-12-07
Witaj Wojtku
Dziękuję za czytanie,
miło, że taki odbiór.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za czytanie,
miło, że taki odbiór.
Pozdrawiam serdecznie :)
AS***
2023-12-06
dziękuję za mikołajkowy prezent :)
2023-12-07
P.S No tak, zapomniałam, że jesteś
przeciwnikiem metafor dopełniaczowych,
zatem sama mogę sobie dać odpowiedź :))
przeciwnikiem metafor dopełniaczowych,
zatem sama mogę sobie dać odpowiedź :))
2023-12-06
A ja dziękuję za czytanie :)
A tak poza tym, to mam nadzieję,
że pierwszy wiersz też nie został
źle odebrany, choć wiem, że jest długi,
no i w innym klimacie.
Pozdrawiam serdecznie, Jurku,
dobrego wieczoru życząc :)
A tak poza tym, to mam nadzieję,
że pierwszy wiersz też nie został
źle odebrany, choć wiem, że jest długi,
no i w innym klimacie.
Pozdrawiam serdecznie, Jurku,
dobrego wieczoru życząc :)
Bożena Joanna
2023-12-06
Widzę popiersie Wysockiego w Łazienkach, czasami odwiedzam byłą podchorążówkę, ale teraz po przeczytaniu wiersza zabrakło mi pamiątki po Wyspiańskim. Historia jednych wspomina, a o drugich zapomina. Wartościowy wiersz.
Ten drugi o Mikołajkach przypomina, że tkwi w nas trochę z dziecka, które czeka na podarunki z nieba. Ciągle tkwi w nas potrzeba uczuć.
Dziękuję za oba wiersze.
Serdecznie pozdrawiam!
Ten drugi o Mikołajkach przypomina, że tkwi w nas trochę z dziecka, które czeka na podarunki z nieba. Ciągle tkwi w nas potrzeba uczuć.
Dziękuję za oba wiersze.
Serdecznie pozdrawiam!
2023-12-06
Witaj Bożenko
Tak, jest tam popiersie P. Wysockiego,
w podchorążówce dawno nie byłam,
a tam się wszystko zaczęło, tam doszło do spotkania spiskowców, a co do Wyspiańskiego, on był związany z Krakowem i ponoć był raz w Łazienkach, które zrobiły tak duże na nim wrażenie, że zaowocowały Nocą Listopadową.
A co do Mikołajek, to ta oświetlona alejka pojawiła się dopiero niedawno, w listopadzie jej nie widziałam,
no i jakoś tak też mnie natchnęła do tego, by ten mikołajkowy dodatek napisać.
Dziękuję za Twoją obecność, serdeczności przesyłam
na miły dzień :)
Tak, jest tam popiersie P. Wysockiego,
w podchorążówce dawno nie byłam,
a tam się wszystko zaczęło, tam doszło do spotkania spiskowców, a co do Wyspiańskiego, on był związany z Krakowem i ponoć był raz w Łazienkach, które zrobiły tak duże na nim wrażenie, że zaowocowały Nocą Listopadową.
A co do Mikołajek, to ta oświetlona alejka pojawiła się dopiero niedawno, w listopadzie jej nie widziałam,
no i jakoś tak też mnie natchnęła do tego, by ten mikołajkowy dodatek napisać.
Dziękuję za Twoją obecność, serdeczności przesyłam
na miły dzień :)
matka
2023-12-06
Witaj Grażynko , wiersz jest piękny i fascynujący. Obsypuję go gwiazdkami i pozdrawiam cieplutko Irena
2023-12-06
Witaj Irenko
Pięknie dziękuję za czytanie i gwiazdki też,
miło, że się wiersz podoba,
Serdeczności przesyłam :)
Pięknie dziękuję za czytanie i gwiazdki też,
miło, że się wiersz podoba,
Serdeczności przesyłam :)
Waldi1
2023-12-06
Grażynko miła ..przepiękne wersy ... czytam i myślę ... czy czeka nas jeszcze taka noc listopadowa ... bo ci co się rwą do koryta ,,, rozbiorą Polskę po raz czwarty ... oni grają na korzyść Rosji i Niemiec ...taka to będzie śmieciowa z krzywoustym elita ... pozdrawiam Mikołaja super ...
2023-12-06
Witaj Waldku
Wiesz ja chodząc po parku przypomniałam
sobie, iż Wyspiański napisał Noc listopadową
będąc w Łazienkach, właśnie, a co do nawiązań historycznych, no niestety mnie też pewne rzeczy chodzą po głowie, powstanie miało wiele powodów, główny to brak wolności, jedną z przyczyn było blokowanie wolności słowa/prasy i cenzura, likwidacja jawności obrad sejmowych, prześladowanie filaretów czy filomatów, itp, itd, niestety historia często lubi się powtarzać, bywa, że w zwalczaniu ucisku niektórzy nie chcą brać udziału, tak też było i w czasie powstania, ale też pewnie generałowie z tego powodu zostali zgładzeni przez spiskowców.
Zawsze w pewnym momencie naród się budzi i zaczyna walczyć o swoją wolność, tożsamość itp...
Serdeczności dla Ciebie, pozdrawiam mikołajkowo :)
Wiesz ja chodząc po parku przypomniałam
sobie, iż Wyspiański napisał Noc listopadową
będąc w Łazienkach, właśnie, a co do nawiązań historycznych, no niestety mnie też pewne rzeczy chodzą po głowie, powstanie miało wiele powodów, główny to brak wolności, jedną z przyczyn było blokowanie wolności słowa/prasy i cenzura, likwidacja jawności obrad sejmowych, prześladowanie filaretów czy filomatów, itp, itd, niestety historia często lubi się powtarzać, bywa, że w zwalczaniu ucisku niektórzy nie chcą brać udziału, tak też było i w czasie powstania, ale też pewnie generałowie z tego powodu zostali zgładzeni przez spiskowców.
Zawsze w pewnym momencie naród się budzi i zaczyna walczyć o swoją wolność, tożsamość itp...
Serdeczności dla Ciebie, pozdrawiam mikołajkowo :)
Kinga
2023-12-06
Z ogromną przyjemnością podążyłam za śladami Twoich wersów Grażynko .
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
bez definicji
2023-12-06
Wiesz doskonale Grażynko, że jesteś także moim wzorem do naśladowania. Zachwycasz mnie zawsze po pierwsze swoim wspaniały warsztatem, jak i niezwykle różną tematyką, która jest oznaką Twojej wszechstronności.
Wiersz zachwycił - cudowny spacer.
Pozdrawiam ciepło Kochana Grażynko - Bezka🩰🎅
Wiersz zachwycił - cudowny spacer.
Pozdrawiam ciepło Kochana Grażynko - Bezka🩰🎅
2023-12-06
Witaj Gosiu
Doprawdy nie wiem co napisać,
może tylko to, że niezwykle miłe
są pochwały od osoby, która pisze rewelacyjnie,
a Ty taką osobą jesteś i ja niestety w bieli
nigdy nie osiągnę tego poziomu, co Ty Gosiu.
A co do spaceru, to ja dość często bywam w tym parku,
a pomysł na wiersz zrodził się w listopadzie, choć napisałam go w grudniu, poza tym ostatni spacer miał miejsce wczoraj, i właśnie wtedy widziałam tą oświetloną alejkę, która wygląda pięknie i magicznie, gdzie dworskie pary można zobaczyć.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że jesteś Droga Bezko/Gosiu :)
Miłych mikołajek, tak poza tym :))
Doprawdy nie wiem co napisać,
może tylko to, że niezwykle miłe
są pochwały od osoby, która pisze rewelacyjnie,
a Ty taką osobą jesteś i ja niestety w bieli
nigdy nie osiągnę tego poziomu, co Ty Gosiu.
A co do spaceru, to ja dość często bywam w tym parku,
a pomysł na wiersz zrodził się w listopadzie, choć napisałam go w grudniu, poza tym ostatni spacer miał miejsce wczoraj, i właśnie wtedy widziałam tą oświetloną alejkę, która wygląda pięknie i magicznie, gdzie dworskie pary można zobaczyć.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że jesteś Droga Bezko/Gosiu :)
Miłych mikołajek, tak poza tym :))
Elżbieta
2023-12-06
Grażynko, zachwyciłaś mnie niesamowicie "Nocą listopadową", coś pięknego... cudny wiersz i doskonały pomysł! Dodatek mikołajkowy, także świetny z zachowaniem uroku czasu i stylu epoki!
Jak bym chciała przyznać, podwójny komplet gwiazd... może umówmy się, że tak jest:))⭐⭐5/6
Miłych mikołajkowych chwil, Grażynko, przecież w duchu, wszyscy jesteśmy trochę dziećmi, ściskam Ciebie: ))😘
Jak bym chciała przyznać, podwójny komplet gwiazd... może umówmy się, że tak jest:))⭐⭐5/6
Miłych mikołajkowych chwil, Grażynko, przecież w duchu, wszyscy jesteśmy trochę dziećmi, ściskam Ciebie: ))😘
2023-12-06
Witaj Elu
Bardzo mi miło, że czytasz,
a co do tego czasu, to niestety wczoraj
nanosiłam poprawki, bo była niezgodność czasu w wierszu,
i przez to on "zgrzytał", bo raz pisałam w czasie teraźniejszym, a raz w przeszłym, w każdym razie późną porą jeszcze go co nieco zmieniłam.
Tak poza tym listopad budzi takie nostalgie i wszelakiego rodzaju skojarzenia, ale to nie tylko aura je budzi...
Miłego dnia życzę, i też miłych chwil mikołajkowych,
masz rację, że wszyscy mamy też w sobie dziecko, ale msz to dobrze, i dobrze, jeśli ono się w nas całkiem nie zgubi,
serdeczności przesyłam i uściski także odwzajemniam:)
Bardzo mi miło, że czytasz,
a co do tego czasu, to niestety wczoraj
nanosiłam poprawki, bo była niezgodność czasu w wierszu,
i przez to on "zgrzytał", bo raz pisałam w czasie teraźniejszym, a raz w przeszłym, w każdym razie późną porą jeszcze go co nieco zmieniłam.
Tak poza tym listopad budzi takie nostalgie i wszelakiego rodzaju skojarzenia, ale to nie tylko aura je budzi...
Miłego dnia życzę, i też miłych chwil mikołajkowych,
masz rację, że wszyscy mamy też w sobie dziecko, ale msz to dobrze, i dobrze, jeśli ono się w nas całkiem nie zgubi,
serdeczności przesyłam i uściski także odwzajemniam:)
rzabaprzezrz
2023-12-06
Hej Grażynko, bardzo to ciekawie odpisałaś, te dwa spacery po Łazienkach, i coś czuję, że przypomną mi się Twoje wiersze, gdy i ja tam zawitam. Pozdrawiam ciepło 🌞
2023-12-06
Witaj Rzabko
To miło, że wiersz Tobie odpowiada,
a zawitać warto, bo nawet już o zmierzchu
Łazienki mają swój urok,
serdeczności przesyłam :)
To miło, że wiersz Tobie odpowiada,
a zawitać warto, bo nawet już o zmierzchu
Łazienki mają swój urok,
serdeczności przesyłam :)
Lenia
2023-12-06
Świetnie Grażynko:)masz lekkie pióro:)
2023-12-06
Witaj Leniu
Miło, że tak sądzisz, Poetko.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
miłego dnia życząc :)
Miło, że tak sądzisz, Poetko.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
miłego dnia życząc :)
Motylek78
2023-12-06
Piękny wiersz
Bardzo do mnie trafia
Jestem pod wrażeniem
Dodatek też jest niesamowity
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia 🦋
Bardzo do mnie trafia
Jestem pod wrażeniem
Dodatek też jest niesamowity
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia 🦋
2023-12-06
Witaj Motylku
Miło, że wiersz trafia,
serdeczności przesyłam i życzę
miłego uroczego dnia :)
Miło, że wiersz trafia,
serdeczności przesyłam i życzę
miłego uroczego dnia :)
andrew
2023-12-06
Piękny wiersz,
Historia, którą niestety znam już tylko hasłowo podana przez Ciebie zachęca, aby zajrzeć i poczytać więcej..Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Historia, którą niestety znam już tylko hasłowo podana przez Ciebie zachęca, aby zajrzeć i poczytać więcej..Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
2023-12-06
Witaj Andrzeju
Cóż po latach pewne rzeczy się zacierają,
ale one niestety bywają aktualne,
bowiem historia kołem się toczy,
w niej są przestrogi ponadczasowe,
bywa też tak, że z niej nie zawsze wyciągamy odpowiednie wnioski...
Dziękuję za czytanie,
pozdrawiam Cię serdecznie
i także życzę miłego dnia, Andrzeju :)
Cóż po latach pewne rzeczy się zacierają,
ale one niestety bywają aktualne,
bowiem historia kołem się toczy,
w niej są przestrogi ponadczasowe,
bywa też tak, że z niej nie zawsze wyciągamy odpowiednie wnioski...
Dziękuję za czytanie,
pozdrawiam Cię serdecznie
i także życzę miłego dnia, Andrzeju :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Być poetą - parafraza piosenki "Być kobietą" A. Majewskiej, można śpiewać, rzecz jasna
Samotność /ekfraza/
Powrót do domu
W otoczce magii
Zeroo, zeroo
W tym niezwykłym dniu
Jesiennooka
Zimowo
Zbrodnia bez kary
Okno życia
Księżycowa impresja
Żywioły
Co ma wypłynąć...
On znowu gotów /wierszyk nie dla dzieci :)
Dwa spojrzenia na Herkulanum i Pompeje
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności