X
Myśli
wolny
2024-10-14 10:41
W mojej głowie burze, wiatr się plącze,
myśli jak liście, lecą gdzieś w tęsknocie.
Pędzą bezładnie, bez celu, bez końca,
rozsypane jak szkło pod stopami słońca.
Zderzają się słowa, gubią znaczenia,
w chaosie tym trudno znaleźć marzenia.
Krzyk ciszy przerywa wewnętrzny szum,
głowa pełna ognia, rozgorzały tłum.
Czasem chcę uciec, schować się w cień,
ale z chaosu wciąż rodzi się dzień.
I choć w tym zgiełku zrozumieć nic nie mogę,
gdzieś tam głęboko odnajdę swoją drogę.
myśli jak liście, lecą gdzieś w tęsknocie.
Pędzą bezładnie, bez celu, bez końca,
rozsypane jak szkło pod stopami słońca.
Zderzają się słowa, gubią znaczenia,
w chaosie tym trudno znaleźć marzenia.
Krzyk ciszy przerywa wewnętrzny szum,
głowa pełna ognia, rozgorzały tłum.
Czasem chcę uciec, schować się w cień,
ale z chaosu wciąż rodzi się dzień.
I choć w tym zgiełku zrozumieć nic nie mogę,
gdzieś tam głęboko odnajdę swoją drogę.
