I wymyśliła
moją żoneczkę
dziś powaliło
stary
wsiadaj w samochód
jedź do Czech i sprawdź
czy tam słońce jest takie samo
jak w Polsce
już chciałem gębę otworzyć
ale na mnie spojrzała
i strach mnie zmroził
po godzinie
do Cierlicka dojechałem
to mała gmina
w powiecie Karwina
na słoneczko spojrzałem
aż się zdziwiłem
godzina dziewiętnasta
a ono jak w południe
cudnie świeci
dzwonię do Pedra
słuchaj kolego
jak to jest u was noc
a słońce po niebie wędruje
co mam powiedzieć
żonie
gdy do niej zadzwonię
ona jest za miedzą
powiedz pięknej
że tu wszyscy świeci świecą
a w Polsce ich brakuje
to i słoneczko
źle się czuje