Żona jest filarem
jestem Panie
że nocą słyszę
o czym rozmawiasz
ze swoim Ojcem
w niebie
ja syn marnotrawny
potykam się
na prostej drodze
lecz jestem
twardy i uparty
każdą rzuconą kłodę
z lekkością przeskoczę
zawsze dążę
do obranego celu
szukając
w niebiosach wsparcia
u mnie liczą się słowa
oraz czyny dlatego
zdobywam przyjaciół
lecz bez miłości
Twojej w sercu
byłbym tylko
marnym pyłkiem
to zawdzięczam
mojej żonie
ona jest filarem
mojej wiary
Jezu ufam Tobie