X
Śmierć i tak
biały (bez rymów)
2023-04-20 06:56
nie zabijaj
człowieku człowieka
śmierć i tak
przyjdzie po każdego
kupiłem broń
by bronić
własnego życia
przykazanie mówi
nie zabijaj
więc na miłość
ją zamieniłem
za otrzymany policzek
kromkę chleba podałem
oprawca
spojrzał zdziwiony
odłożył broń
bracie
podanie ręki
nic nie kosztuje
człowieku człowieka
śmierć i tak
przyjdzie po każdego
kupiłem broń
by bronić
własnego życia
przykazanie mówi
nie zabijaj
więc na miłość
ją zamieniłem
za otrzymany policzek
kromkę chleba podałem
oprawca
spojrzał zdziwiony
odłożył broń
bracie
podanie ręki
nic nie kosztuje
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
12 razy
Treść
6
4
5
8
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
10
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
LidiaM-9
2023-04-20
No właśnie, śmierć czeka każdego, a ludzie się zabijają nawzajem.
Abstrahując od wojen, obrony rodziny itp. w zwykłych konfliktowych sytuacjach, zaniechanie agresji wytrąca jakby broń z ręki agresora. Niektórzy świadomie prowokują, ale miękną napotkawszy życzliwość.
Abstrahując od wojen, obrony rodziny itp. w zwykłych konfliktowych sytuacjach, zaniechanie agresji wytrąca jakby broń z ręki agresora. Niektórzy świadomie prowokują, ale miękną napotkawszy życzliwość.
tańcząca z wiatrem
2023-04-20
Piękne przesłanie w wierszu zawarte, Waldku, zgodne z chrześcijańskim
przykazaniem, tylko obawiam się, że nim byś tę kromkę chleba
wyciągnął, to mógłbyś już nie żyć, bo oprawca często nie ma sumienia,
niestety, ale pomarzyć można, czasem nawet utopijne marzenie nie jest utopijnym.
Z pewnością zło złem zwyciężaj, nie w każdej sytuacji się sprawdza,
lepiej dobrem, ale jednak w stanie wojny chyba nie bardzo można takie założenia
w czyn wcielać, bo jeśli ktoś zabije ci np. Matkę czy dziecko, to raczej
mu tej kromki chleba nie będziesz chciał podać, Waldku...
Pozdrawiam Cię serdecznie, miłego dnia życząc :)
przykazaniem, tylko obawiam się, że nim byś tę kromkę chleba
wyciągnął, to mógłbyś już nie żyć, bo oprawca często nie ma sumienia,
niestety, ale pomarzyć można, czasem nawet utopijne marzenie nie jest utopijnym.
Z pewnością zło złem zwyciężaj, nie w każdej sytuacji się sprawdza,
lepiej dobrem, ale jednak w stanie wojny chyba nie bardzo można takie założenia
w czyn wcielać, bo jeśli ktoś zabije ci np. Matkę czy dziecko, to raczej
mu tej kromki chleba nie będziesz chciał podać, Waldku...
Pozdrawiam Cię serdecznie, miłego dnia życząc :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności