pozdrawiam serdecznie ...

To mówić "prosto z mostu", że jest "znaczona"!
Pozdrawiam serdecznie, Marku:)⭐️

Kiedy byłam dzieckiem to religii uczyła mnie siostra Daniela z elżbietanek .Była bardzo kochana ale też bardzo wymagająca i radykalna ,trzymała dyscyplinę ,imponowała mi .Kochałam ją bardzo ...bo mówiła mi o Bogu tak poprostu ,i Bogu którego Obecność czułam obok siebie od kiedy nam świadomość że żyję na tym świecie .Miałam wrażenie że jest jedyną osobą,która rozumie.Pewnegi razu powiedziałam jej ,,jak urosnę ,to ja chcę być taka jak siostra""
Udzieliła mi wtedy ona pouczenia ,,no to się musisz bardzo starać i mocno poprawić""Byłam dzieckiem krnąbrnym i upartym . Czasem byłam pyskata ale nie używałam nigdy słów niecenzuralnych .Ona była dla mnie prawdziwym autorytetem w kl.O -5 :-)
Wczoraj odebrałam dyplom uprawniający mnie do nauczania religii,myślę że siostra Daniela pamięta moje słowa ,spogląda na mnie gdzieś tam z góry i się do mnie uśmiecha .. może nawet uprosiła dla mnie tę łaskę. kto to wie:-)
Zrozumiałam to dopiero dzisiaj i wzruszyłam się bardzo .Wygląda na to że chyba muszę jej podziękować.:-)