Oglądałam kiedyś taki film jak esesman powiedział matce przy jej dzieciach, że jedno musi wybrać do obozu zagłady bo inaczej tę dwójkę zastrzeli na miejscu. Wybrała starsze, wiedząc że młodsze nie ma nawet cienia szansy na przeżycie. Starszy syn przeżył, ale relacje z matką nie były dobre bo rozum wiedział jedno a serce czuło drugie.
Na pewno niemiecki esesman sprzedał duszę diabłu a matkę spotkała ogromna tragedia.
Ważne jest, by znać swoja wartość i nie ugiąć się przed nikim. A jeśli nawet zapomnimy się, to trzeba wiedzieć, kiedy trzeba się podnieść i być sobą.
Pozdrawiam
Ciekawy rytm wiersza.
"nie jestem na sprzedaż" - jednak każdego można kupić, tylko nie zawsze chodzi o pieniądze. Brzmi okrutnie ale dla przykładu, czy matka nie poświęci wszystkiego jeśli stawką jest zdrowie dziecka? Gdy zdrowie będzie ceną? Pytanie retoryczne. Na tym świecie każdy ma swoją cenę tylko zwykło się wiele rzeczy sprowadzać do pieniędzy. A to uproszczenie które łatwo się ocenia - negatywnie.
Pozdrawiam!
odpowiem Ci tak mój ojciec miał pieniądze ... daję słowo... to jest prawda ... był u lekarza i mówi dam panu powiedzmy duże pieniądze jeśli zagwarantuje mi pan jeszcze 10 lat życia ..lekarz powiedział nie mogę tego zagwarantować ...to ja nie mogę panu ich dać ... umarł mając 66 lat ... czasami pieniądze życia nie uratują ... to tak prawdziwie i z uśmiechem ...
Ha ha ha...Waldi sorry za małą złośliwość, ale czy Ty czasem czytasz co napisałeś? 😂Polecam przed wysłaniem sprawdzać! Też zdarzają mi się błędy choć czytam kilka razy 😊
Emocje rosną, a wraz z nimi zawęża się emocjonalny wybór. Ściska mnie delikatnie w gardle, jakby przecisnąć się mogły tylko odpowiednie słowa. I w ostatnim wersie niespodzianka. Tak się to zawężało wszystko, wersy , emocje i słowa... zabrakło mi jeszcze jednego, ostatniego wersu, w który mogłoby być przeniesione słowo "miłość". A jednak myślę sobie, że ten tytul do mnie mówi, jakby ta miłość właśnie: Nie jestem... tam... Nie jestem ostatnia...
I faktycznie nie jest ostatnia, bo nie może być — wyjaśniają mi to dwa wersy koncowe: "taką moc / ma tylko miłość".
Nie wiem czy zrozumiałem, ale było warto zbiec tym wierszem w dół, aż do swojego "ja".
Brawo!
Starałem się wczuć w wiersz Wyższość i to jest inspiracja ... po prostu ja jestem w czepku urodzony i niepoprawnym optymistą ... trudno mnie jest powalić na kolana... wszędzie widzę piękno i słońce uważam ....że nie wolno nigdy się poddawać ... myślę że w dobrym kierunku Pozdrawiam i dziękuję ... poszedłeś ten wiersz ...
I to jest świetna rada ... najważniejsze głowa do góry i nie poddawać się, zostawić za sobą, to co złe ...
Waldi! jesteś świetnym motywatorem:)
Dobrej nocy🌟
mam na karku prawie 7 krzyżyk ...ale zawsze byłem i jestem optymistą i widzę piękno nawet... gdy deszcz leje ... no cóż taki się już urodziłem ... już widzę jak ludzie pękają widząc mnie sztywno poważnego w trumnie ...
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.