Niestety wędrówka jest zawsze złożoną sprawą a na każdym nowym etapie zaczynamy coś od nowa ale z umiejętnościami nabytymi wcześniej mimo nieświadomości tego i z energią odświeżoną do kolejnego przeżywania zarówno cierpień jak i radości ponieważ to nauka najlepsza z możliwych by w przyszłość osiągnąć poziom wysokiego uduchowienia i dzielić się wiedzą z młodymi duszami więc budowanie siebie lepiej lub gorzej na daną chwilę finalnie przyniesie tylko korzyści

To prawda, zmiana myśli doda delikatnej fabuły. Pozdrawiam

wersja demo, bywa tak czasem, że odkurzona staje się wersją demon. Ilu artystów, filmów etc. zostało "zmieszanych z błotem" za życia. Swego czasu wybitny manager odrzucił Beatlesów uznając ich za zbyt słaby zespół. Na marginesie "demo" - za najlepiej sprzedające się demo w historii w death metalu uznano demo naszego Vadera.
pozdr
S

wypuściłaś : "Wypuściłam wersję demo siebie samej, " pod afiszem :" Boskie dzieło" odwrotnie do legenda coś mi tu nie gra; bo jeśli są różne wersje siebie samej peelki, to które jest dziełem Boga???!?
albo 'ja" abo "Bóg"
im mniej we mnie "ja" tym więcej Jego we mnie.

Rozjaśnij mi/mnie proszę.

‘Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać’. Jedyne co nas ogranicza, to nasza wyobraźnia. Zaś sukces jest efektem ciężkiej pracy, cierpliwości, pokory oraz wiary w to, że wszystko w życiu jest możliwe.

Ładny wiersz.
6/5
Udanego dnia :)

Przez całe swoje życie uczymy się czegoś to nowego, mega fajnie wykombinowałaś ten wiersz :)
Rozwijaj się nadal tak pięknie a na pewno zbliżysz się do ideału :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Życzę by wersja demo przekształciła się w pełną wersję:)
Bardzo ciekawy wiersz, może ludzkie ciało jest wersją demonstracyjną, a dusza właśnie pełną wersją, Aż się sam pogubiłem:D
Pozdrawiam serdecznie:)

Dzień Dobry (spodobało mi się, jak zwraca się do Ciebie hibibiskus i też tak spróbuję); jestem śliczną skarbonką w sukience (eM.) Monroe, a gdy mnie odwrócisz to Ci mogę uciec.. pozdrawiam z szacunkiem 👾👾👾

Dzień dobry,

często korzystasz z prawa kobiecości
uwodzisz; i to dobrze Ci wychodzi.

Uśmiech i pozdrowienia 5/6.

wersja samej siebie
a to ciekawe
Ta wędrówka pośród błędów nie ma końca, - rzeczywiście
bez końca dążymy do lepszej wersji...
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋

To nasze życie miejsce i czas to Boże dzieło :)pozdrawiam niedzielnie i serdecznie;)6/5

Trafna i współczesna metafora ludzkiego życia i procesu samodoskonalenia, przedstawionego jako produkcja filmowa lub gra komputerowa., skłania do zastanowienia nad własnym życiem i dążeniem do samodoskonalenia. Pozdrawiam z podobaniem 6/6, ale wiadomo mogę dać 6/5, bo treść istotna

Gdyby połączyć codzienną wenę z chłodnym spojrzeniem i klejeniem rymów to też codziennie by coś powstawało, ale tak się chyba nie da, przynajmniej w moim przypadku. Fajnie napisane. 6/5 Pozdrawiam

Na j ważni ejs ze to u mi eć za jr ze ć głę bok o w swo je wnętrze i z rozum ieć co ta m siedzi 💯

Życie jak nieudana premiera – trochę prób, trochę błędów, dużo cięć, ale dopóki jest miłość w scenariuszu, wszystko można jeszcze zagrać lepiej. Ten wiersz to taki rymowany rachunek z siebie – z dystansem, humorem i nutą nadziei.
5/6
P.S. Żeby nie było zbyt słodko ... spada jakość Twoich grafik, choć, może mi się tak tylko wydaje po powrocie z jednej imprezy, a przed pójściem na drugą ... Pozdrawiam, jak zawsze ciepło.

Talentu nie wolno zaniedbywać, nawet Bibila o tym mówi więc się nie poddawaj :). Wydałam w kwietniu mój pierwszy tomik wierszy, nie ma zainteresowania, ale pisze dalej, bo to jest pasja, na tyle ile jest czasu i możliwości, należy ją rozwijać. Pięknie piszesz i malujesz :)
Pozdrawiam serdecznie🌹

Skup się na reklamie
Prawda nie jest w cenie.
Pozdrawiam z uśmiechem.

tak to jest ... a gdybyś tak zrobiła stoisko i powieszała bierzcie ...dziś wszyto jest za darmo ... w pięć minut Twoje piękno się rozejdzie i spytają Ulu kochana nie masz więcej bo brakło ... itd ...pozdrawiam serdecznie z uśmiechem ...

A jeśli, to tylko Twoje wrażenie, a może to był nie ten moment, albo nie tacy odbiorcy, którym naprawdę zależało. Ilu znakomitych twórców, pisarzy, odchodziło z kwitkiem, nim stali się wielkimi, a ilu, błysnęło, tylko chwilową sławą i odeszło w niepamięć. Tworzysz i to jest piękne!
Ściskam, Uleńko:))⭐💕😘

..."do przodu żyj,
żyj kolorowo..."

z uśmiechem w dłoni
i kamieniem na ustach:))

...
jutro nie szuka miejsca
wczoraj nie skupia się
na wspomnieniu
widzi już Warszawę
idziesz i zachwycasz
uśmiechem spacerujących
przechodniów
syrenka cię poznaje
kłaniasz się Piłsudskiemu
mijając krótką modlitwą
grób nieznanego żołnierza
zatrzymujmujesz się na chwilę
tak tego było mi trzeba
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego wieczoru

Piszesz, malujesz z pasją i talentem, a tworzenie jest wg Schopenhauera, największą przyjemnością ludzi dojrzałych. Bez tego nie robiłbym tego, a ta przyjemność jest jednocześnie ćwiczeniem szarych komórek, podobnie jak uprawianie sportu utrzymuje ciało w gotowości.
Tak trzymaj:). Pozdrawiam serdecznie.

Nie wszystko stracone, przyjdą dobre dni. Tak trzymać!
Serdecznie pozdrawiam

Nie jest łatwo się przebić, nawet najbardziej utalentowani artyści jak: Vincent Van Gogh, Claude Monet czy Jan Vermeer dopiero po śmierci doczekali się uznania. Pozdrawiam:)

Nawet najwięksi twórcy cierpieli z powodu braku zadowalającej ich komunikacji z odbiorcami. Miłosz w jednym z wierszy pisał: "Nie wszystek umrę. Zostanie po mnie wzmianka w [którymś tam...] tomie encyklopedii, pomiędzy setką Milerów i Myszką Miki". Ja osobiście złudzeń w tym zakresie wyzbyłem się wiele lat temu, po wydaniu swojego jedynego tomiku, który mnie skutecznie wyleczył z marzeń o byciu poetą. Wydawnictwo wykonało "świetnie" swoją robotę wstawiając tomik nieznanego poety na sprzedaż do Internetu i do dwóch empików, gdzieś w Psich Kiszkach i Kocich Zadkach. Ale miało to poniekąd zbawienny i ostatecznie kojący wpływ na moją psychikę, bo zająłem się sprawami swojego realnego życia, poezję traktując odtąd jako jedno ze swoich hobby, wcale nie najważniejsze, i dobrze na tym wyszedłem. Teraz, trochę ze współczuciem patrzę na piszących wiersze, którzy wydają tomiki i produkują się wszem i wobec, mając nadzieję, że zrobią jakaś karierę. Jak tylko mam okazję, to próbuję tych, którzy mi się napatoczą, wydobywać z tego złudzenia, ale nie zawsze to się udaje.... Ciekawy wiersz:)

Na własnych doświadczeniach się uczymy.
Pokornie niedoskonałości poprawiamy.
Ciągle pragniemy udoskonalać nasze
działania. Twoją twórczość podziwiam
z zachwytem.
Ślę moc serdeczności z uśmiechem:)

Bardzo dobry wiersz. O to właśnie chodzi, że geniusz nigdy nie będzie ze swojego dzieła zadowolony i nie spocznie na laurach. Zawsze będzie coś poprawiał i udoskonalał, bo inaczej nie byłby geniuszem.
"Ta wędrówka pośród błędów nie ma końca, " - trafiłaś w sedno. Tak powstaje "Boskie dzieło", z mozołem, ale i z pasją, potrzebuje czasu. Jest zniechęcony, bo to dzieło w jego myślach nie dorównuje jego wizji. Geniusz bywa wiecznie niespełniony, bo jego granice leżą dalej niż to, co osiągalne. To tylko jego osobista perspektywa widzenia. 6/5 Serdecznie pozdrawiam i życzę Ci miłego wieczoru.

Podziwiam Ciebie Ulka za zaangażowanie w tym, co robisz zajmując się swoją pasją i zamiłowaniem.
Oglądałem Twoje obrazy a zwłaszcza te anioły, są doprawdy Boskie.
Gratuluję talentu i pomysłu...
Pozdrawiam serdecznie :)