X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Andro-meno-pauza (01)

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2021-07-06 10:29
– Cholernie stare. Cholernie drogie i drewniane biurko… On i ja i ten cholerny monitor. Gdzie jestem, u ginekologa czy w urzędzie? Co on tam wypisuje?
Tak bardzo w tamtej chwili chciałam, by odwrócił głowę i spojrzał na mnie, a nie w procedurę. Ale ten dupek wciąż przebierał palcami po klawiaturze i nie zwracał uwagi. Byłam przeźroczysta. Patrzył w słowa i układał zdania. A gdy napisał wszystko, rzekł:
– To pani ostatnia menstruacja w życiu… – Z uśmiechem strzelił palcem wskazującym w kropkę i nawet nie zadrżała mu ręka.
Zastygłam jak te postacie w niemych filmach. Jak to? To już? Bez fanfar i banalnie, tak nagle bez ostrzeżenia.
Postałam chwilę za jego szerokimi barami, po czym ostentacyjnie odeszłam i zaczęłam krążyć po gabinecie. Krążyłam niewidzialna, powoli i z godnością na jaką pozwalało chodzenie w samej bieliźnie – La Perla model Oriental Suite w kolorze burgunda. W tę i we w tę, od czasu do czasu zerkałam kątem oka na pieprzonego pisarczyka. Bez efektu. Znudzona tym bezgłosem, spojrzałam na stojącą w rogu pokoju starą sofę. Czekoladowa, dobrze wyprawiona skóra, wygodne oparcie i spore siedzisko… Usiadłam.
Cóż, kiedyś była miękka i nowa – pomyślałam, gdy wpadałam w czeluść kanapy, czułam wpijające się w pupę sprężyny.
– A obecnie… Zwiotczała, zużyta i wysiedziana gąbczasta struktura… – burknęłam pod nosem, wygładzając palcami przetartą tapicerkę.
– Mówiła coś pani? – zapytał doktorek.
– Nie – odparłam, wzruszając ramionami.
Zastanawiałam się, co powiedzieć, patrząc, jak wreszcie wstaje i zadowolony podaje mi sukienkę. Co miałam powiedzieć? Że to proces… No, chyba że ten gburowaty lekarz jest usposobieniem Boga. Jeśli tak, to taka dokładność nie stanowi dla niego problemu…
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sisy89
sisy89
2021-07-06
Świetny, poruszający tekst o przemijaniu.
Czas płynie i nikt nie ma nad nim władzy, uświadamiamy to sobie właśnie w takich momentach...

Pozdrawiam z gwiazdami :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-07
Dziękuję za czas który poświęciłaś w tym płynącym nurcie. Nie uciekniemy od niego.

Miłego dnia

Alchemik<sup>(*)</sup>
Alchemik(*)
2021-07-06
Ostatnia menstruacja to nie koniec świata. Jedynie przyczynek do spojrzenia w lustro.
Kobieta pozostaje kobietą, jedynie nie może być już matką.
Ale w pewnym wieku instynkt macierzyński przerzuca się na wnuczęta.
Dobrze napisany wiersz.
Ten gburowaty Zygi Freud, to tylko facet.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Witaj Alchemiku.
Nie koniec świata, ale koniec jakiegoś etapu w życiu kobiety. Jest to scenka ukazująca przemijanie: zarówno u kobiety jak i u mężczyzny... na razie pierwsza część. Lekarz nie taki Freud?
Tak jestem na początku drogi do Charona :))

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam


Alchemik<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Ale to przerzucenie destrukcyjnej działalności czasu na sprzęty, to mistrzostwo świata. Jeżeli jesteś "naskraju", to jesteś też na początku drogi.
Mieszam peela z autorem. Nieraz mi się to zdarza. Ale sam wrzucam w peela mnóstwo swoich cech.

Jerzy

Baba-Goga
Baba-Goga
2021-07-06
Dla lekarzy pacjenci są zazwyczaj tylko "kolejny proszę".
Bez względu na specjalność, a nawet na płeć. Samo życie - stałe przemijanie. Starzeją się i zużywają sprzęty, rośliny i my też.
Pozdrowionka


naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Wszystko się zużywa. Fizjologia nie odpuści. Tutaj sytuacja odbywa się w prywatnym gabinecie i ma inny cel. Jest to pierwsza część.

Dziękuję i do miłego

Osia
Osia
2021-07-06
Ula Ty książkę pisz ,kupię na pewno:)))
Miłego dnia Tobie


naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Oj, dziękuję pięknie. Ale ja nie mam parcia na piedestał. To moja odskocznia w eremie mojego życia.

Dziękuję i miłego dnia

Marek Żak
Marek Żak
2021-07-06
Fajnie, poruszająco to napisałaś, z tym siadaniem na kanapie, zmaganiem z nieuniknionym, przemijaniem i mrożącym słowem "ostatnia". Pozdrawiam


naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Tak, przemijanie jest nieuniknione. Tylko trzeba się z tym pogodzić i brać z uśmiechem.
Pozdrawiam i dziękuję

Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Wizyta, jak widać, mało ciekawa, ale wrażenie zrobiła...
Bardzo fajnie się czytało:)
Miłego dnia:) B.G.


Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Kochana, ja już przez to przeszłam, a teraz jako emerytka z niemałym stażem "produkuję się" jako poetka i szaradzistka - bo poza typowymi zajęciami w domu, tylko to potrafię robić...
Serdeczności :) B.G.

naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Takie wizyty mają swoje klimaty. Jednak powinno się chodzić na takie spotkania.

Dziękuję i pozdrawiam

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2021-07-06
Czas jest nieubłagany... końcówka mnie zmroziła.
Pozdrówka Ulka.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2021-07-06
Dziękuję za czas poświęcony tej scence i zapraszam na kolejne.
Końcówka? Tak ma w sobie moc.

Pozdrawiam


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności