to tylko czas
napotkana twarz
nosiła twoje odbicie
nie kochałam za ciasnych myśli
stłoczonych ku wyjściu
z tego raju
moje wędrówki dotyczyły serc
zasianych zbyt licznie
dusz ukrzyżowanych
w imię wolności
bo wolność jest tym
co przypomina moją uległość
co zbawia wieczność
skazaną na życie
podzwaniają we mnie skrupuły
tak liczne że chylą się wrzosowiska
że dotykam sercem
kryształowych chmur
lęgnie się we mnie zmierzch
tak grzeszny że nie wierzę
w wyrzuty sumienia
przeciwstawiam się winie
nie wiem kiedy ostatnio
tak bardzo brakowało mi powietrza
nie wiem gdzie szukać
źródła bólu
to tylko czas nic więcej