dwie siwe czaple (3)
mnie rzęsistym deszczem.
Co rusz niebo przecinały błyskawice,
odgłos grzmotów roznosił się złowrogo.
Siedziałam na balkonie,
obserwując niesforne wróbelki.
Poziome szczebelki balustrady
kroiły widok na kilka części,
wystarczyło wybrać przestrzeń między nimi.
Najniżej jest pas złotych kłosów,
potem pas soczystej zieleni
dorodnej kukurydzy,
za nią znowu pas pszenicy.
Częstymi gośćmi właśnie w tym miejscu bywają dwie czaple,
zapewne para (od dawna nie widziałam czapli siwych).
Stąpają dostojnie na cienkich nogach, bacznie obserwując teren.
Zawsze w linii prostej, nie zbaczają na boki.
On zbiera gałęzie na gniazdo w trzcinach, ona patrzy czule.
Jeśli połowy to zawsze razem, nieruchomo do skutku...
Obserwowałam tą parkę bezwstydnie co rano i wieczorem.
Wzbudzały we mnie poczucie niezrozumiałego romantyzmu.
Pierwsze co przyszło mi na myśl to fakt,
jak bardzo potrzebne są rezerwaty przyrody.
Skupiłam wzrok na przedostatnim pasku widokowym.
Morze opasające las. Uspokajająca ciemna zieleń wyciszała
mętlik w głowie. Po lewej stronie stoi drewniany stolik. Przydatny.
Skończyłam czytać „Szpital dla psychopatów” Stephena Seager'a.
Wzruszyłam się lekturą.
Wzięłam ogromny łyk letniej kawy.
O godzinie szóstej rano ten napój czyni cuda.
Oczywiście preferuję tylko niesłodzoną, mocną i czarną.
To mój rytuał od wielu lat, nawet nie chcę myśleć
jak organizm funkcjonowałby bez niej.
W nagrodę ostatni widok, bo poza barierką balkonową.
Niebo usłane biało-szarymi chmurami,
wiatr delikatnie zmienia ich kształt.
Gdzieniegdzie są niewielkie prześwity.
W powietrzu unosi się cudowny zapach
ziemi zroszonej deszczem.
Dzisiejszego poranka na polu
pojawiła się tylko jedna czapla,
natychmiast pomyślałam gdzie podziewa się ta druga?
Czyżby małżeńska kłótnia?
W tej chwili wydaje mi się,
że jestem szczęśliwa.
Zmysły zaspokojone.
Oddałabym prawie wszystko,
by właśnie tutaj była moja codzienność.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Ptaki są bardzo inteligentne, to fakt. Szybko się uczą. Kruki mają inteligencję pięciolatka! To fascynujące!
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedzinki - dobrego - Bezka:)
Kłaniam się ulubionej działkowiczce - Bezka:)
Pozdrowionka :-)
Pozdrawiam Marku - Bezka:)
Pozdrawiam ciepło Iwonko - Bezka:)
Ściskam Ciebie serdeczne Bezko:)⭐
Całuję w nosek i dziękuję za wizytę - Bezka:)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności