podróż bez trzymanki cz.3/3 (proza fantasy)
Nagle z grona turystów wyłonił się „Noir” – doskonale znany wszystkim portalowiczom „outsider”. Przyłączył do naszej rozmowy zaskakując skondensowanymi myślami, każda mogła stanowić odrębną miniaturę. Zdecydowanie można go zaliczyć do egzystencjonalnych buntowników. Tak się zasłuchałam o Freudzie, że zapomniałam o bożym świecie. Przez chwilę nieuwagi z impetem wypadłam za burtę.
Na moje szczęście blisko przepływał jacht. Na nim piękna „Jadwiga” – żona „Waldiego”, i on we własnej osobie. Przygarnęli mnie - szybko otulając kocem ciepłych słów. „Waldi” co rusz zerkał z zachwytem na wybrankę życia, snując wierszem opowieści o ich niezwykłej miłości i szczęściu. Była to dla mnie niesamowita dawka optymizmu. Lecz nastał czas pożegnania, nie miałam już go wiele, by zajrzeć do wszystkich drzwi. Odstawili mnie uprzejmie na brzeg.
Przede mną rozciągał się ciemnozielony las. Szumiał tajemniczo. Z dali dostrzegłam ścieżkę. Doprowadziła mnie do magicznego domu, który porośnięty winoroślą całkowicie wtapiał się w naturę. Przyznam, że poczułam dreszczyk, ale odważyłam się uchylić drzwi. Oniemiałam. W niewielkim salonie przy fortepianie siedziała mała „Wilczusia” wyśmienicie interpretując utwór mojego ukochanego Chopina. Przetarłam oczy, bowiem jak wilczek może grać? Ocknęłam się szybko, przecież to poezja, tutaj wszystko jest możliwe. Z głębi zarysowała się postać całkiem okazałego wilka, to nie kto inny, jak sam „amarok”. Potrafił zachwycać perlistą liryką w krótkiej formie, rozbudzając wilczy głód na więcej. Uskrzydlił mnie i całkowicie odleciałam. Dosłownie.
Po raz pierwszy w życiu latałam po niebie jak ptak. Niesamowite, jak z góry ludzkie problemy wydają się malutkie i nieistotne. Potęga natury robi ogromne wrażenie. Piękno rozciągających się widoków oszałamiało… Zaplątałam się w wir powietrza i korkociągiem upadłam na ziemię, przybierając swój pierwotny kształt. Nieco poturbowana, ale szczęśliwa wypatrzyłam „Elżbietę”. Jak bardzo ucieszył mnie jej widok, i rozbudził nadzieję, że może uda się wrócić do domu, w końcu już prawie czwarta nad ranem, a ja wciąż zaplątana w wiersze. „Elżbieta” wraz z „Bipolarną” rozpisały się natchnione Weną, tworząc w mojej świadomości magiczne wrota.
Powrót trwał ułamek sekundy. Nie mogłam uwierzyć, że znowu jestem w swoim łóżku i mogę w końcu oddać się w ręce Morfeusza . Włączyłam radio „eska63” z najnowszymi wiadomościami, które świetnie ubierał w metafory „Morgan P.” Zaczęła się audycja poetycka. Po krótkiej chwili usłyszałam głos Marka "Galby c." - deklamował swój wiersz :
"Chciałbyś bardzo przegonić czas,
zdzierając buty bez kozery.
Ale jesień trudnym rywalem
- gdy pytasz milczy jak głaz. "
Ukołysana tembrem głosu – zasnęłam…
KONIEC
*
Uwaga! Aby zrozumieć dobrze treść prozy, należało przeczytać wiersze powyższych Autorów.
*
Jeśli kogokolwiek uraziłam swoim poczuciem humoru, z góry przepraszam.
Na życzenie - natychmiast skasuję wersy dotyczące nicku jak i twórczości.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam ciepło:)
Prawdą jest, że nie cierpię podziałów i chciałabym aby wszyscy tutaj przede wszystkim szanowali się za swoją odrębność w przekazie i różnorodność charakterów.
Ot, taka romantyczka i idealistka ze mnie :)))
Pozdrawiam ciepło i cieszę się, że jesteś - Bezka :))
Pozdrawiam ciepło Philu, wciąż zachwycona Twoją misterną poezją - Bezka :))
roześmiane pozdrowienia
Jestem Ci bardzo wdzięczna, że poświęcasz swój czas na czytanie i komentarz.
Pozdrawiam ciepło z dygnięciem - Bezka :))
Dobrego dzionka
I dobrze
A jak się z tym czują
W humorze
Tylko jaka dziś właściwie pogoda na dworze... :)
Bardzo Ci dziękuję za czytanie i pozostawiony ślad.
Pozdrawiam serdecznie - Bezka 🦋
Całusy wielkie - Bezka🦋🦋🦋
Uśmiechy i podzięki wysyłam - Bezka 🦋
i pracowita pisarka :)
bardzo serdeczne :)
Napisałeś o mnie "pisarka" ??? 😎
Pozdrawiam bardzo ciepło i dziękuję za to, że czytałeś - Bezka i fajnego czwartku 🦋🦋🦋
ale mam słabość do ludzi utalentowanych, a Ty do nich się zaliczasz.
Dobrego wieczoru życzę, Bezko :)
Pozdrawiam bardzo ciepło - Bezka :))
Pozdrawiam serdecznie Bezko :)))
Pozdrawiam jak zawsze ciepło - Bezka :))
Brawo!
Miło mi że moja skromna osoba zagościła również w historii.
Pozdrowionka :-)
Pozdrawiam ciepło - Bezka :)))
Uściski i buziak na dobry dzień:)⭐😘💗💋🍨
Cieszę się, że mogłam sprawić radość :))
Pozdrawiam z bukietem uśmiechów i przytulam - Bezka z ukłonem :))
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności