Brzmi rytmicznie, trochę faktycznie jak przepis na ciasto - keks z dużą ilością wszystkiego dobrego :)
Nie wygnałeś się literacko - wiersz jest odświeżający bardzo - można go czytać wielokrotnie i wciąż na nowo odkrywać :) Pozdrawiam
Choć na pierwszy rzut oka wiersz wydaje się być zabawny i nieco absurdalny, kryje w sobie głębsze pytania o naturę poezji, twórczości i miejsca poety w świecie. Pozdrawiam serdecznie
PS. Syndrom niespokojnych nóg - wiem coś na ten temat.
:) Jak się tak spojrzy na życie powierzchownie, jest faktycznie jak groteska, no i czasami trzeba to odreagować:))) Pozdrawiam serdecznie:) ps. Wydałam tomik wierszy, i bardzo chętnie przysłałabym go Tobie z dedykacją. Byłaby to dla mnie ogromna radość i przyjemność. Zapraszam Cię pod utwór "Cztery pory serca", tam więcej informacji
Dowcipna i zarazem surrealistyczna zabawa słowem, pełna dziwacznych obrazów i ukrytych znaczeń. Groteskowy klimat tekstu, z zabobonami w worku i słowami pieczonymi w cieście, nadaje mu wyjątkowy, lekko nonsensowny urok. W tej treści kryje się refleksja nad sensem poezji jako medium łączącego to, co zwyczajne i nieuchwytne, między wymiarami ziemskim a metafizycznym.
Ciasto Świętej Agaty piekłam tylko raz w życiu .Teraz piekłam ciasto na Agape ale zazwyczaj wychodzą mi ciasta dużo lepiej ..byłam strasznie wymęczona .Przez dwa dni i całą noc bolała mnie głowa a na końcu dostałam krwotok z nosa .
Zapach ..z Grecji przywiozłam sobie flakonik olejku zapakowany z wizerunkiem Świętego Pawła.:;)
Wybacz koleżanko ale Twoje komentarze jakoś nie wiążą się z wierszami zbytnio zauważyłem a raczej przypominają osobiste dzienniki z życia nijak się mające do wierszy.
Cd..a potem idąc tym tropem trafiłam na ,,Cytadelę Dawida "'
Najpierw jednak w Bazylice mniejszej u matki Bożej Płaczącej w naszym polskim La Salett usłyszałam słówko ,cytadela"" nie wiedziałam co ono oznacza ale wychodząc z Bazyliki w przejściu zobaczyłam gazetkę pt..,,Posłaniec "" i byłam pewna że tam właśnie znajdę odpowiedź ..tak też się stało .Jeśli chcesz.moge pisać dalej....
Od dawna tak jakoś Big mówi do mnie przez napisy ( na opakowaniach ,etykietach na murach ,szyldach albo w postaci pojedynczych słówek których nie znam s które tsk długo Dydnia w głowie aż sprawdzę co oznaczają)
Kiedyś tak właśnie zaczął Bóg mówić do mnie ..
Poszłam do Spowiedzi przed ślubem mojego kuzyna Dawida .W konfesjonale ksiądz mówi mi to zdanie z Kany Galilejskiej ,,uczyńcie wszystko co wam powie "" Zaskoczona no bo chwilę później miałam iść kupić wino dla młodych o czym ksiądz nie wiedział ,nie wiedział nawet o tym że idę na wesele :-)
Weszłam do Lidla s tsm pierwsze co to przyciągnęła mnie butelka wina czerwonego z napisem Gedeon .Nie ukrywam że było to kolejnym zaskoczeniem gdyż osoba Gedeona chodziła mi po głowie od kilku dni po tym jak od tego samego księdza usłyszałam kazanie na temat Gedeona właśnie .:-)
Potem uwagę moja zwróciła śmiesznie niska cena wina 14.99 i jakby zapominając o tym zdaniu po Spowiedzi ...sięgnęłam po sino które stało obok x napisem Pro Seco co po przetłumaczeniu przeczytałam - Suchy. wysuszony ...heh jak runo Gedeona :-)
Na sali Dawid podzielił gości na dwie grupy grupę młodego i grupę młodej ja oczywiście byłam w grupie kuzyna .
Zawody wygraliśmy wszystkie ..
Nagle Dawid stanął na środku sali i machając rękami mówi ,,no to są właśnie oni ,to są moi ludzie"":-))
Jeśli chodzi o inne napisy i etykiety to w ten sam sposób przyciągnęły mnie perfumy Vivienne oraz seria perfumow Mirraculum z cytatami na opakowaniu .Na pierwszym takim opakowaniu przeczytałam .,,Piękno jest tym co czujesz w sercu i co odbija się w twoich oczach .""
O tak kiedy Pan Jezus spojrzał mi w oczy to było coś najpiękniejszego .Wtedy spisałam wszystko ...i zaniosłam pod ocenę kościoła .Wracając do domu miałam wątpliwości czy się nie wygłupiam i co ksiądz o tym..o mnie pomyśli.
W domu otworzyłam Pismo Święte i przeczytałam ,,Błogosławione oczy które widzą to co wy widzicie i uszy które słyszą to co wy słyszycie "" już byłam spokojna :-)
Po jakimś czasie spotykam Dawida na kolejnym weselu u kuzynki Kingi mówię ,,Dawid ty masz misje "" on do mnie Sylwia ja już wiem jaka ja mam misje .i uśmiechnął się .Przed uroczystością na Zesłanie Ducha Świętego przyszła na świat
Zosia .Ewelina była już w ciąży kiedy Dawid mi powiedział o tym że już wie jaka ma misje ..a mianowicie wychować córeczkę .Zanim się urodziła zbieraliśmy dary na potrzeby rodzin z Ukrainy Nagle na salkę wchodzi kobieta z wózkiem po pieluchy i żywność ,ksiądz nachyla się nad malutka dziewczynka i pyta matki ( bardzo młodej matki) jak dziecko ma na imię ,ona odpowiada Sophia .Na co ksiądz oko! Zosia ,Zosia znaczy mądrość!!:-)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.