Drzewa poezji
wypowiedzi różnych piszących, że brak im weny.
Takie jakieś refleksje przyszły mi do głowy.
w których budzi się życie drzemiące.
Jak liście kwitną wiersze radosne
w jasnych promieniach złotego słońca.
Liście pojone sokami z drzewa,
cieszą nas swoją piękną zielenią.
Niejeden wiersz jak liście dojrzewa,
które się w blasku słońca mienią.
Jak liście, które barw nabierają,
kwitną wersy o życiu, miłości.
Wiersze o pięknie świata śpiewają,
jak ptaki w lesie i na łące.
Poeci, piszcie swe piękne wiersze,
bo przecież wena gdzieś na was czeka.
Nim przyjdzie wena, zacznijcie pierwsi,
niech nikt z poezją swoją nie zwleka.