Drgnienie serca
Pojmuję bardzo dobrze.
Myślę poprawnie,
kocham bezinteresownie,
mimo coraz mniejszego nominału emocji,
w tłumie robotów,
zaprojektowanych na wyzysk.
Liczy się dla nich tylko zabawa, sława i sukces.
Niektórzy z nich to ludzie,
chowajacy serca pod blaszanym przykryciem.
W dzisiejszym świecie
skażonym brakiem uczuć
mam niewiele wyborow:
cierpieć słuchając głosu serca,
bawić się gubiąc tożsamość
lub pozostać sobą tylko dla siebie.
Z radością i cierpieniem,
współczuję tym
co oszukują własną duszę.