Gdzieś wewnątrz dziennikarza
zetnij połowę, resztę przemilcz
później się rozliczymy
Ale przecież, jak to tak, Panie?
Ale co? No, to takie, to
wszystko? Oczywiście, że tak
Też przeminie, jak i inne wszystko
choć ja w nie nie wierzę, dla mnie
tylko, jest to, co jest, czego się
nie da podzielić na to i coś
innego jednocześnie. Niepodzielnie
to jest najważniejsze - Całość
wyrażana przez drobiny
Bum! Ta ra ra. Bęc!
I do góry nogami
kropka, no bo
czy są dwie? Nie
więc do widzenia tam
i na pewno kiedyś
gdzieś...
Do sprawy wrócimy