chłodny powiew musnął moją skórę
wraz z północnym wiatrem przyjdą mrozy
para z ust buchnęła po wydechu
nastanie czas ciszy i czas ognisk
całą sobą czekam na tę ciszę
omszałą stoicką pachnącą grzybami
pełną smutku ale i czystej radości
zespolonych w wielobarwny witraż
wyniosłą rudbekią zakwitnie znów pora
zamyślenia przed następnym cyklem
najważniejsze słowa padną właśnie teraz
jest czas na życie i jest czas na śmierć
Tak, jesień inspiruje, bo jest tam zmierzch, ale też śmierć. Część przyrody się odrodzi, ale to, co jednoroczne, w ciele swoich dzieci, czy następców. Pozdrawiam.
Wiersz pięknie oddaje atmosferę jesieni, łącząc chłód z refleksją. Opisuje czekanie na ciszę, która przynosi zarówno smutek, jak i radość, co tworzy głęboki emocjonalny kontrast. Ostatnie wersy podkreślają cykliczność życia, przypominając, że każde zakończenie niesie ze sobą nowe początki.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.