Oprószymy świat miłością
świat zastyga cały.
Już aniołowie w trąby dmą,
Bóg się rodzi mały.
Szczęście kapie prosto z nieba,
świerkiem pachnie wszędzie.
Nie zabraknie dzisiaj chleba,
Bóg tu z nami będzie.
Połamiemy się opłatkiem,
pożyczymy sobie,
aby Jezus Malusieńki
błogosławił tobie.
Ciemna noc jaśnieje blaskiem,
niebo jest na ziemi.
Ludzkie grzechy płyną woskiem,
Tobie zaśpiewamy.
Oprószymy świat miłością,
naśnieżymy bieli.
Napełnimy się radością,
nic nas już nie dzieli.