Prosty obraz codziennej walki, w której nawet najmniejsze zadanie może urosnąć do rangi nieprzekraczalnej bariery. Mocno trafia w serce i skłania do refleksji nad tym, ile siły czasem potrzeba, by ruszyć z miejsca.
Przerażająco przedstawiona walka człowieka o jakość nowego życia. Problemem nie są te piętrzące się naczynia w zlewie, ale walka z demonami własnej duszy. Ciekawie opisujesz świat człowieka zmagającego się z nałogiem. Motyw hieny bardzo mocny, a zarazem wzruszający. Drżące liście osiki uwypuklają ten smutny przekaz...Pozdrawiam serdecznie .
Niełatwo pozbyć się nałogu. Obrazowo opisujesz stan emocjonalny Zenona, jego lęk, bezradność i samotność. Wiersz jest mocny, poruszający i autentyczny. Jestem ciekawa dalszych wierszy. Pozdrawiam z zaciekawieniem.6/5
Z całego serca kibicuję:))Druga osoba może trochę pomóc, ale z kwestią własnej woli człowiek musi uporać się sam. Pozdrawiam serdecznie, dobrego dnia 🌞
serdecznie dziękuję Ci Rzabo za odwiedziny i wpis!
Tobie również dobrego dnia i powoli jedz pączki. Żaby połykają pokarm w całości, ale Rzaby sa roztropne, więc w sumie moja uwaga ot tak - pro forma :)
problemy piętrzą się w zlewie
w bardzo ciekawy sposób opisane problemy
z punktu widzenia osoby uzależnionej.... chociaż nie pijącej
Pozdrawiam serdecznie 🦋
nic nie szkodzi spokojnie ja się obrażam
natomiast to polana w drodze na Trzy Kopce Wiślańskie (810 m n.p.m)
zdjęcie z listopada zeszłego roku byłam z córką i siostrą
w tym roku planuję kolejny wyjazd w kwietniu ale dokąd to jeszcze zobaczę oczywiście kierunek góry
Beskid Śląski
dzięki, Motylku. Na marginesie:
I - nie zauważyłem, ze dalas "czarny" do ostatniego wiersza i z rozpędu skomentowałem, przepraszam...
II - jesli mozna to co to za ładna okolica, w której przysiadłaś - na awatarze?
pozdr!
Dzięki, Elżbieto, za odwiedziny i komentarz! W cz. I zaprzeczał, teraz zbiera tego żniwo. Niebawem akt III /zdecydowanie najlżejszy, ale czarny humor/.
Miłego popołudnia i wieczoru "pączkowo - słodkiego"
Pozdr!
Treść wiersza przedstawia Zenona – człowieka, który nie pije, ale i tak toczy codzienną walkę. Chaos w jego głowie pędzi jak spłoszone owce, a ciało zdradza nerwowe napięcie. Samotność i bezradność przygniatają go tak bardzo, że nawet proste czynności urastają do rangi wyzwań. Zlew pełen naczyń staje się symbolem trudności, które zdają się nie do pokonania. Wychodzi na to, że niektóre wojny toczą się nie na polach bitew, lecz w kuchni, przed zlewem pełnym brudnych naczyń.
6/5
Świetnie ujęte ... Zenon już nawet nie walczy z rzeczywistością, tylko z własnymi myślami, a pole bitwy skurczyło się do granic codzienności. To taka wojna, którą można toczyć bez końca … i nigdy nie wygrać.
dziękuję serdecznie za odwiedziny i komentarz. Pole bitwy Zenona zawęziło się do zlewu; całą wojnę toczy sam ze sobą we własnej głowie.
Pozdrawiam, miłego dnia!
eS
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.