Ona mnie nie kocha
No… nie fascynuję własnej żony.
Wyszła za mnie z braku lepszego,
Sama do końca nie wie dlaczego.
Jestem facetem zupełnie średnim
Ani bogatym, ani też biednym.
Ona pewnie innego by chciała,
Ale zwyczajnie go nie spotkała.
Moja żona to mądra kobieta,
Dobrze wie, jak zatrzymać faceta.
Z obowiązku oddaje mi ciało,
A ja chcę i zawsze mi mało.
Jestem dobrym ojcem. Ona to ceni.
Nie jesteśmy dla siebie stworzeni.
Ona mnie nie kocha. Nic nie poradzę.
Przecież wie, że i tak jej nie zdradzę.
Przeciętny, jak ja, ma dom, rodzinę,
No i jakoś z życiem sobie płynę.
Nie kocha mnie. Nigdy nie kochała.
Nie wiem, dlaczego mnie okłamała.
Nie ma między nami żadnej złości,
Chociaż trudno tak żyć bez miłości.
Trzeba umieć pogodzić się z życiem.
Co nie jest żadnym wielkim odkryciem.