Łzy Zapomnienia
Pozostawiając po sobie ciszę
Słowa rozwiał wiatr, martwe życie
To otchłań rozpaczy, w której piszę
Szukam wiatru, który wskaże mi drogę
Którego nie można kupić
I wsłuchuję się w jego szept
Niemy szum, on każe mi zawrócić
Zimny wiatr zalany łzami chmur
Które przyniosły ze sobą kres
Samotność skrada się za mną
Jak milczący cień w blasku świec
Nie mogę dogonić płynących łez
Które powędrowały z Tobą do Nieba
A Ty nadal poruszasz moje serce
Tak jak wiatr porusza drzewa
Łzy, które pozostawiłaś po sobie, są
Jak gwiazdy, nawet w cieniu błyszczą
Zawsze będę obok Ciebie, gdy płaczesz
Dopóki Twoje łzy nie znikną
I w tej powodzi błyszczących gwiazd
Które jak wiatr, z czasem ucichną
Czuć ciepło Twej duszy, smutek odchodzi
A łzy zapomnienia kiedyś wyschną