X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

KSANTYPA I LILAKI

Wiersz Miesiąca 0
antyczny
2021-03-23 22:06
Debiut
Choć bohaterowie wiersza są ponad wszelką wątpliwość autentyczni, cała otoczka, środowisko mitologiczne jest wytworem fantazji Autora.


--------------------------------------------



I.
Nadchodzi wieczór i krzewy snu idą już spać,
Pinie, buki i cynie stuliły swe grona,
Ptaki zamilkły, drapieżcy wyszli na łowy,
Watahy napełniają wyciem okolicę.



Mój mąż pokłonił swoją udręczoną głowę,
Śpiąc na poduszce niczym niewinne dziecko,
A ja siedzę tu przy fiali białego wina,
Światło mej duszy rozjaśnia ciemności mroki.



Mój syn, Lamprokles, który śpi w sąsiedniej izbie,
Skłonił swą słodką głowę na pachnący siennik,
Przebywa w cnej Arkadii, szczęśliwej krainie,
Polując w Kalidonie, u samego Ojna.

-----------------------------------





II.
Zakładam swój chiton, do ogrodu idąc,
Gdzie pędy winorośli muskają mi uda,
Pod memi stopami płożą się wonne zioła,
I czuję na twarzy rzeźwość chłodu nocy.



Po prawej, w kącie grójca, kwitnie bez bezwstydny,
Po drugiej stronie, roście wiąz aromatyczny,
To tam, gdzie na aulosie gra Dionizos opój,
Swoją skoczną melodię rodem z Olimpu.



Lilaki, tańczące w krąg za gałązki,
Otworzyły kwiaty fioletowo-złote,
Śpiewają radośnie, krzycząc wniebogłosy,
Ofiary składają Demeter bogini.

-------------------------------------



III.
Więc tańczę i ja, zakasując swój chiton,
W rytmie nadawanym przez dźwięki aulosu,
Dołączają doń chóralne głosy,
Wychwalając Zeusa pośród drzew poszumu.



Pot oblewa ciało, ale tańczę z radością,
Rozkoszy ruchu nie sposób się oprzeć,
Choreja śpiewa swoje hymny pochwalne,
A Boreasz radośnie gwiżdże razem z nią.



Hypnos, pan snów, pochwycił mnie w swoje objęcia,
Zamknął moje protesty w pocałunku mocnym,
Potem spółkował ze mną w rozkoszy najdzikszej,
Aż jęki nasze rozbrzmiewały w Olimpii.

--------------------------------------------



IV.

Następnie wstaje Helios, najjaśniejszy z bogów,
Obejmując świat w swoje władanie radosne,
Chronię się do cienia, szukając błogiej ochłody,
Zanosząc swe modły do Ereba mrocznego.



Zmęczenie mnie ogarnia, więc zamykam oczy,
Lecz sen nie chce przyjść, mimo wszelkich starań,
Pod powieki wciska się jaskrawe światło, tworząc obrazy
Ukryte, zdawałoby się, w przeszłości.



Wyciągam ramiona ku złotym płomieniom,
Czując ich słodkie pieszczoty na piersiach,
Podróżując do niebios przesłodkiej sadyby,
W Olimpie, gdzie panuje wieczna pomyślność.

--------------------------------------

V.

Biorąc do ręki kostkę koziego sera,
Zagryzam wargi, pijąc źródlaną wodę,
Czując, jak wlewa się we mnie orzeźwienie,
Wokół rozbrzmiewa śmiech pogodny.

Ucztując radośnie wśród bogów brodatych,
Pogodnych, radosnych, wesoło żartujących,
Pijących ambrozję i jedzących nektar,
Czuję, jak ambrozja uderza do głowy.

Wspominając nasze igraszki z Heliosem,
Odpływam powoli w świat własnych urojeń,
Kładąc się na plecach (w)pośrzód ziół półsennych,
A przy mym boku Dionizos zapada w sen.
----------------------------------------------------

VI.

Odpoczynku błogi! Czuję, jak ucieka
Precz ode mnie znużenie ostatnich dni!
Podejmuję decyzję, że, kiedy wrócę,
Ja, twarda ateistka, zacznę bogów czcić.

Odczuwszy swoje ciało w błogiem wytchnieniu,
Proszę Hermesa, by mi towarzyszył,
Wzniosę ołtarzyk wkrótce po wróceniu,
Będę składała ofiarę hekatombną.

Jedna sekunda i już jesteśmy na miejscu;
Oto stoję przed drzwiami swojego domostwa,
Oszołomiona wręcz, spoglądam na znajome
Kształty, ludzi, uśmiechnięte twarze.

----------------------------------------------------

VII.

Synek mój, Lamprokles, podniecony wybiega
Z cienistego podwórca, gdzie bawił się w wojnę,
Mój mąż natomiast odstawił swój krater,
Z którego bił najsłodszy zapach domu.

Łagodny uśmiech zagościł na jego obliczu,
Gdy tylko zobaczył swoją słodką żonę,
Naprzód wyciągnął przepiękne ramiona,
Zamykając mnie w swoich mocnych objęciach.

Czule wtulona w jego męskie ramiona,
Odzyskuję spokój po wizycie u bogów,
Czując że wreszcie znalazłam miejsce na ziemi,
Aż zalewa mnie bezbrzeżna szczęśliwość.

-----------------------------------------------------------

(...KONIEC...)
Warszawa, 24 IV 2021
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


LidiaM-9
LidiaM-9
2021-03-26
Witam, bardzo ładny debiut, bardzo oryginalny.
Poprawić można w następujących krokach: zakładka na górze w prawym rogu: zarządzaj kontem - zarządzaj swoimi wierszami. Po prawej stronie wiersza jest okienko z napisem popraw, trzeba kliknąć, wprowadzić zmiany potem na końcu zaakceptować przez kliknięcia na dole "zapisz zmiany".
Pozdrawiam serdecznie. Lidia.


Anielska Łza
2021-03-26
Dziękuję Lidio za pomoc. Ja dopiero dziś nadrabiam kilkudniowe zaległości. Pozdrawiam wieczornie :)

Anielska Łza
Anielska Łza
2021-03-24
Witaj Michale :) To chyba pierwszy wiersz na Portalu, który naprawdę jest antyczny, szkoda tylko, że oznaczony kolorem czarnym, bo czarnych grzecznościowo nie komentujemy. Jeśli świadomie wybrałeś ten kolor, to ok. ale pamiętaj, że zawsze możesz go zmienić, w ten sposób otwierając gościnnie drzwi odwiedzającym Twój profil. Pozdrawiam cieplutko :) Łezka


Anielska Łza
2021-03-26
Przepraszam, że dopiero dziś tu zaglądam, ale przez chwilę nie było na Portalu i widzę, że mam sporo zaległości. Odnośnie zmiany koloru widzę, że już udzieliła Ci wskazówek Lidia. Ja ze swojej strony zachęcam Cię również do zapoznania się w wolnym czasie z regulaminem i netykietą. Znajdziesz tam wiele ciekawych informacji ułatwiających codzienne funkcjonowanie na Portalu. Jak już tu się rozejrzysz zachęcam do odwiedzania profili innych poetów i zostawiania śladów swojej obecności w postaci komentarzy. Na pewno znajdziesz tu wiersze, które Ci się spodobają :) Pozdrawiam cieplutko I serdecznie dziękuję za zaproszenie do Przyjaciół :)

michal1975
2021-03-25
Dobrze, ale jak w takim razie zmienić kolor na inny?


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności