Nurt
Charyzmaty róż
Przyciemniane świece
Wanna pełna białych chmur
Chcę Ci dać ostatni wers
Nie bój się
Jeszcze wiele wierszy się urodzi
Choćbym miała je poronić
Uroiłam sobie
Lepszy świat
Gdzie nie ma barw
Tylko jedna płynie łza
Z luster płat świeci blask
A Ty patrzysz jak zasypiam
W niebie pełnym białych chmur
Pełnym wody z czystych uczuć
Chcesz wyciągnąć mnie na brzeg
Jeszcze wyżej
Moje myśli
Ciężkie są
Jak betonowe głazy
Ciągną w dół
Charyzmaty zwiędłych róż
Podaruję Ci mój sen
Ostatni sen
Proszę tylko
Nie budź mnie
Choćby nocą padał deszcz
Klaudia Gasztold