Twoje Wiersze

X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Nekromanta

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2022-09-08 15:35
Nie noc umarła; zasnęłaś w ciszy,
w cierpieniu słyszę ostatnie słowa.

(nie pozwól)

Dawkuję wiarę w cuda,
na strzępy rozdzieram duszę,
gdzie jesteś?

(nie pozwól mi)

Powiedz mi, co robić, jak szeptać?
Gdzie szukać?
W płomieniu świecy początek i koniec
nas – zniszczalnych, nieskończonych.

(nie pozwól mi umrzeć)
autor
Monika Larn
Monika Larn
przejdź do strony autora

samotnośćduszapoezja religijnaśmierć

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
7 razy
Treść
6
4
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
1
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.




Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

andrew
andrew
2022-09-12
Żyjemy w tłumie, jednak w sprawach ostatecznych, ale i chorobie, bólu, nieszczęściu, choćby przy nas byli wszyscy bliscy, jesteśmy sami, nikt nie czuje tego co my.
Pozdrawiam, miłego dnia


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-12
To prawda. Jak już pisałam Sisy89, samotny jest ten, kto odchodzi i samotny jest ten, co zostaje. Pozdrawiam.

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2022-09-12
Poruszająca treść, świetna kompozycja.

Z pozdrowieniem.


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-12
Dziękuję i również pozdrawiam.

LidiaM-9
LidiaM-9
2022-09-10
Śmierć jest tym, co prędzej czy później dotyczy każdego i czemu każdy musi sam stawić czoła.
"Zniszczalni, nieskończeni" - dwojaka natura człowieka, zniszczalność fizyczna i nieskończoność duchowa. O tej drugiej niewiele wiemy, dlatego śmierć bliskiej osoby jest taka bolesna.
Pozdrawiam serdecznie.


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-12
O tej drugiej naturze nie wiemy tak naprawdę nic, dlatego to takie trudne. Pozdrawiam.

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2022-09-10
Rozmyślanie i przyzywanie zmarłych jest tęsknotą za kimś kogo już niema, za kimś ważnym dla nas. Pewnie jest też jakimś kierunkiem do poznania naszej przyszłości, do spotkania się poza światem rzeczywistym. Jakaś forma pomocy dla naszej duszy. Noc i zaszeptania są ciszą dla ukojenia, niezniszczalną magią dla pożegnania, a zarazem dla niezapomnienia.

Pozdrawiam serdecznie


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-12
Pamięć jest kluczowa. Z jednej strony nie chcemy zapomnieć, a z drugiej rozmyślanie i przyzywanie może przynieść większą tęsknotę i ból.
Pozdrawiam.

Coffee_81<sup>(*)</sup>
Coffee_81(*)
2022-09-09
Bardzo poruszył mnie ten wiersz...
W zamyśleniu zostawiam gwiazdki i ciepło pozdrawiam :)


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-09
Wiersze o śmierci takie muszą być. Pozdrawiam:)

sisy89
sisy89
2022-09-09
Kiedy człowiek umiera zawsze jest samotny. Wiersz poruszył mnie. Świetny.
Pozdrawiam serdecznie :)


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-09
Ten, który umiera jest samotny i ten, co zostaje. Pozdrawiam.

Richard Austin
Richard Austin
2022-09-08
Ludzie śpią, stając się nocną łuną spadającej gwiazdy na niebie, woła się do nich, lecz nie wiadomo czy do usłyszą i odpowiedzą na każdą potrzebę. Pozdrawiam


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-09
Pewnie nie usłyszą i nie odpowiedzą, ale mimo to wołamy. Pozdrawiam.

Baba-Goga
Baba-Goga
2022-09-08
Zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie ta powtarzająca się fraza.
Jak bolesny szept umierającego... szeptana z trudem, dlatego powtarzająca się w coraz bardziej rozbudowanej formie.
Pozdrawiam :)


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-09
Taki był zamysł i taka rola tej frazy. Pozdrawiam :)

Kati
Kati
2022-09-08
Wiersz smutny,jednak widzę w nim dużo nadziei,w tym ,że ktoś nas jednak ocali.Wierzymy w to do końca...zostawiam⭐

pozdrawiam 🌞


Monika Larn
Monika Larn
2022-09-09
Tak, ja nie widzę w nim wprawdzie nadziei, ale jakiś rodzaj spokoju już tak. W końcu wszystkich nas to spotka. Dziękuję i pozdrawiam.


Autor poleca

A co u Babci słychać?

A może już mnie nie ma

Mała baśń

O umieraniu wiem wszystko, ale

zimowe dziecko

Inne wiersze z tej samej kategorii

krążymy w jednym krwiobiegu
- bez definicji

ułamki sekund
- Yaro

Nie bądźmy obojętni
- andrew

Majowy deszczyk
- Baba-Goga

Bombonierka
- Rusticus (*)

Niepoprawny romantyzm
- kama_dichterin

Konwersacja
- Prostaczek

Uderzenie
- [ GALBA ](*)

Perspektywa
- SłowemOtulona

Vincent van Gogh „Irysy”
- Kornel Passer

Inne wiersze tego autora

O nieśmiertelności szeptem

Nowy świat

Uśmiech jako zasłona dymna

Kto mieczem wojuje...

trzy domy

Sztuka zrywania w słoneczny dzień

Nie bez powodu pisze się listy do kochanek

Prawda o szczerości

Nie umiem pisać wierszy o miłości

Czekam na łzy oczyszczenia

Przed burzą

14 słów o wierszu

Mgła taka jak ta

Nic ważnego

słona woda

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności