Zapamiętane pejzaże
mam do dzisiaj w pamięci
ze strunami kos srebrnych
i siano ułożone w kopy
Przepiękne dziady ze snopków
w słońcu mieniące się złotem
i o brzasku śpiew dzwonów
szacunku dla ciężkiej pracy
Ziemniaki w piwnicy dorodne
kapusta w beczce skrzynie jabłek
rozkoszne wina gronowe i korale
jarzębiny na szyjach dziewczyn
W symfoniach ptaków między
gałęziami przebłyski światła
słonecznego i mieszkańcy którzy
mówili wzajemnie Szczęść Boże