X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Chcę do grobu

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2024-09-30 10:09
Chyba każdy czasami ma dosyć wszystkiego.

-Mistrzu, mam dosyć życia, chciałbym pójść do grobu.
-Zanim podziękujesz za wszystko panu Bogu,
uczyń, żeby decyzja była przemyślana,
kup trumnę, połóż się w niej i leż tam do rana.
Gdy uznasz, że jest lepiej i miejsce ci służy,
po prostu z niej nie wychodź i leż jak najdłużej.
Wtedy będziesz już wiedział, czego oczekiwać,
czy lepiej tam się spieszyć, czy życia używać.


To dla nich.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
20 razy
Treść

6
6
5
11
4
2
3
1
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
14
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


ajw
ajw
2024-10-18
I zanim zajęczysz, że na Ziemi trudno,
pomyśl, że w trumnie będzie łatwo lecz nudno ;)


Marek Żak
2024-10-18
Do tego ciemno i mało miejsca:). Pozdrawiam.

samisen
samisen
2024-10-03
Na dzień dobry każda rada
jest jak kawy słodki łyk...
Pozdrawiam

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-10-03
Nie tylko trzeba sobie życia używać. Trz ba sobie zasłużyć, że y pójść do grobu. Pozdrawiam serdecznie

Jastrz
Jastrz
2024-10-01
Ktoś naprawdę ma dość życia nie potrzebuje rad. Nawet Mistrza. Gdyby jednak o radę zapytał - odpowiedź Mistrza nie rozwiązuje żadnego z jego problemów
Fraszka jak zawsze dobra technicznie, ale treść mało przekonująca. 3/5

JoViSkA
JoViSkA
2024-10-01
Świetnie i mądrze! Pozdrawiam Marku :)


Marek Żak
2024-10-01
Dzięki za obecność. Pozdrawiam serdecznie.

sturecki
sturecki
2024-10-01
Refleksja nad wartością życia. Autor z ironią i dystansem przedstawia dialog o chęci zakończenia życia, skłaniając do przemyślenia tej decyzji poprzez humorystyczne i dosadne ukazanie kontrastu między życiem a śmiercią.


sturecki
2024-10-01
Piosenki nie kojarzę, ale zapamiętam sugestie i odsłucham w wolnym czasie.

Marek Żak
2024-10-01
Dzięki Staszku, to też takie wariacje na temat pójścia. Pamiętasz może piosenkę: Wyszłam za mąż, zaraz wracam:). Śpiewała Ewa Bem. Pozdrawiam.

Wanda Kosma
Wanda Kosma
2024-09-30
Nierzadko "dotykam" prób samobójczych, niestety niektórych udanych - i ten utwór mnie wręcz powalił. Znakomity - i jakże smutny, choć w wesołej konwencji. Pozdrawiam serdecznie.


Marek Żak
2024-10-01
Dziękuję Wando. Niestety także zetknąłem się z kilkoma, a dotyczyły moich znajomych, a także z nieudanymi ze strony znajomych moich dzieci, z których wyszły kompletnie zmasakrowani fizycznie, czy psychicznie.
Pozdrawiam serdecznie.

Kazimierz Surzyn
Używać, z uśmiechem pozdrawiam serdecznie.


Marek Żak
2024-09-30
Dokładnie. Dzięki za wpis.

Waldi1
Waldi1
2024-09-30
wolę życia używać ... pozdrawiam serdecznie ...


Marek Żak
2024-09-30
Pełna zgoda, nie ma co się spieszyć do tego, co i tak przyjdzie. Pozdrawiam

Sabina
Sabina
2024-09-30
Rozweselające wierszowanie a co za tym idzie mające pokrycie w rzeczywistości 🙂❤️


Marek Żak
2024-09-30
Uśmiech nawet w trudnych sprawach - bezcenny. Pozdrawiam serdecznie.

LydiaDel
LydiaDel
2024-09-30
Mądry mistrz, dobra rada. Śmierć nie wybiera, dogoni w łóżku, samochodzie i w trumnie, gdy przyjdzie czas.
Pozdrawiam


Marek Żak
2024-09-30
i nie ma co się samemu do niej spieszyć. Dzięki za obecność.

Elżbieta
Elżbieta
2024-09-30
Spotkałam się jakiś czas temu z opisem firmy, która polecała klientom doznanie, w zamkniętej i zakopanej trumnie! Dokładnie wyjaśniano przebieg tego "ćwiczenia", były też wyjaśnione zasady bezpieczeństwa. Nie wiem, czy dalej egzystuje, ale zadziwił mnie sam pomysł
Może, to byłoby niezłe doświadczenie dla peela, z wiersza?
Pozdrawiam serdecznie, Marku:)⭐


Marek Żak
2024-09-30
Nie wiedziałem o takiej, ale na pewno nie jestem pierwszy, a mój wierszyk raczej nie do tych, spragnionych atrakcji, a takich, którzy mają samobójcze myśli i pobyt w trumnie może tu na ziemi przywróci im chęć skorzystania z uroków życia. Pozdrawiam z podziękowaniem za ciekawy wpis.

Kornel Passer
Kornel Passer
2024-09-30
Ha, ha... Zaskakująco i błyskotliwie o dość częstych przypadkach pochopnego wyrażania chęci śmierci.... Pozdrawiam:)


Marek Żak
2024-09-30
Tak, to o tym, ale czasami ta pochopność idzie a krok dalej, niestety. Pozdrawiam

[ GALBA ]<sup>(*)</sup>
[ GALBA ](*)
2024-09-30
Nawet takie myśli się roją w głowie. No cóż podobno inteligencja człowieka nie jest stałą matematyczną więc prawo do przekraczania pewnych poziomów wydaje się być naturalną kwestią.
Świetny sztych Marku.
Pozdrowionka 🌟👍


Marek Żak
2024-09-30
Dzięki Marku, propozycja nawet jako element argumentacji, czy burzy mózgów w temacie. Pozdrawiam.

Dagmara<sup>(*)</sup>
Dagmara(*)
2024-09-30
No tak, kiedy już się ma wszystkiego dosyć, może faktycznie to byłoby jakieś rozwiązanie, by spojrzeć inaczej na swoje życie....Moja znajoma, kilkanaście lat temu powiesiła się. Nie wiem, czego zabrakło by chciała jednak żyć, tym bardziej, ze to była trzecia próba, niestety udana.
Pozdrawiam serdecznie.


Marek Żak
2024-09-30
O tym myślałem, a jeśli nawet jako odłożenie w czasie na przemyślenie, tez bywa skuteczne. Pozdrawiam.

Moona@
Moona@
2024-09-30
Rozbawiłeś!
Wypożyczalnia trumien to niezły pomysł na biznes :)
Pozdrawiam :)


Marek Żak
2024-09-30
Na otrzeźwienie, ale bez smartfonu i innych umilaczy, żeby wiedzieli, jak będzie. Świetny pomysł.

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2024-09-30
Marku, Twój wiersz przywiódł mi na myśl od razu Stefana eska63, który był tu z nami, ale już zimą usunął swój profil. W swoich wierszach wracał do tematu śmierci, trumien, samobójstwa..., niekiedy w formie tzw. czarnego humoru. Ty to masz do tego dystans, ja wiem, ale on...martwię się o niego...A sypianie w trumnie w ogóle nie robi na mnie wrażenia, na pewno byli kiedyś, a może wciąż sa zakonnicy, którzy po prostu sypiają w swoich trumnach, w których zostaną potem pochowani. I to przywodzenie wciąż na myśl prawdy o śmierci, którą często ludzie spychają ze świadomości, pozwala im żyć pełniej...:) Pozdrawiam ciepło:)


braciszek <sup>(*)</sup>
2024-09-30
A jeszcze dodam, że mnie się kiedyś zdarzyło mieszkać nad biurem firmy pogrzebowej. Na wystawie przy drzwiach wejściowych do budynku stały trumny i urny. Po drugiej stronie ulicy był cmentarz. I nie narzekałem. Dobrze mi się tam mieszkało. Nie straszyło. Człowiek z nostalgią patrzył na te trumny. 😊 Tak 4 lata mieszkałem. 😊

braciszek <sup>(*)</sup>
2024-09-30
Pozwolę sobie tutaj wpisać kilka słów. Z męskich zakonów to już chyba w żadnym nie praktykuje się spania w trumnach. Natomiast czynią to do dziś mniszki klaryski kapucynki, które mają swoje klasztory także w Polsce. W dzień trumny są zamknięte, a w nocy, gdy one się kładą w nie spać, trumny są otwarte. Później, gdy umrą grzebane są w tych swoich trumnach.

Dla odmiany np. trapiści, kameduli i kartuzi grzebani są na drewnianych deskach, ubrani w swoje hanity i przykryci białym prześcieradłem.

Także w sumie każde łóżko jest swego rodzaju trumną. Tylko człowiek nie chce sobie tego uświadamiać. Przykrywamy się więc kołdrami w emblematy klubów sportowych albo w hello Kitty lub inne starWars, czy tam kwiatuszki, serduszka itp. Co nie zmienia faktu, że zapadnięcie w sen jest swoistym zanurzeniem się w śmierci. Już tu pisałem kilkukrotnie na portalu, że czytałem na początku roku artykuł, w którym naukowcy udowadniali, że człowiek sam z siebie nie potrafi wybudzić się ze snu. Potrzebuje do tego jakiegoś impulsu, bodźca z zewnątrz. I to będą oczywiście wszelakie szumy lub dotknięcie kogoś innego. Czasem np. wredna mucha albo przemiła żona. Wierzący oczywiście będą w tym widzieli działanie Pana Boga, bo to On ostatecznie nas do życia powołuje.

Warto jest więc sobie to uświadamiać często, ze człowiek do dyspozycji ma jedynie jeden dzień życia. Nie więcej! Każde nasze wybudzenie się ze snu jest łaską, którą daje nam Pan Bóg, żebyśmy mogli kontynuować swoją błogosławioną misję.

Sam Twój wierszyk, Marku, jest oczywiście zachowany w klimacie swoistego dystansu do ważkich problemów życia. To jest Twój rozpoznawalny styl pisania tutaj. Natomiast sama sprawa samobójstw jest ogromnie skomplikowanym problemem. Nie da się tego tematu ani zacząć ani zmieścić w humorystycznym wierszu. Wczoraj miałem właśnie taką duchową rozmowę z matką 35-cio letniego mężczyzny, który spróbował podciąć sobie gardło. Uratowano go. Trafił chwilowo do zamkniętego ośrodka. Jednak sprawa jest dużo, dużo poważniejsza. Bo sam akt targnięcia się na swoje życie jest jedynie etapem końcowym długiego procesu wpadania w depresję. Okropieństwo. Znam z doświadczenia. Sam stałem dwa kroki przed śmiercią kiedyś.

Także myślę, Marku, że Twój wierszyk jest dobrym początkiem do rozmyślań dla tych, którzy myślą, że są daleko od tematu samobójstwa. Dla tych "silnych" i "normalnych". Żeby być uwrażliwionym na drugiego człowieka; żeby umieć wejść w rozmowę, w relację z człowiekiem, który nie radzi sobie w życiu; żeby nie lekceważyć i nie zbywać drugiego człowieka łatwym i prostym osądem itp.itd.
W tym sensie Twój wierszyk prawdziwie zachęca do głębszego rozważania, które można podjąć na chwilę przed dzisiejszym snem.

Pozdrawiam Cię serdecznie. Hej ho! 😊🙋🏻‍♂️

Marek Żak
2024-09-30
Mam dystans a o śmierć otarłem się kilka razy na naszych drogach, więc to nie o mnie, natomiast takie spędzenie nocy w trumnie, jak ci zakonnicy, może by niektórych otrzeźwiło. Trzeba szukać sposobów, bo liczna samobójstw , także młodzieży i dzieci rośnie. Dzięki za wpis i pozdrawiam.

januszek
januszek
2024-09-30
omijając łukiem szerokim
aż mi się gwiazdki posypały na zakręcie


Marek Żak
2024-09-30
Dzięki. Pozdrawiam

Krystek
Krystek
2024-09-30
Beznadzieja nie służy chęci życia.
Psycholog, by się przydał.
Ślę moc serdeczności:)


Marek Żak
2024-09-30
Tak, psycholog, czy psychiatra, ale takie decyzje sa spontaniczne i niestety bezpowrotne. Dzięki wielkie za wpis. .

Monika Larn
Monika Larn
2024-09-30
Tak, czarny humor to nadal humor :) Problem polega na tym, że śmierci nie da się jednak wypróbować. Pozdrawiam.


Marek Żak
2024-09-30
Nie, ale jak jest w trumnie już tak, no i stąd ten czarny humor. Dzięki za wpis.

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-09-30
Fraszka niezbyt pogodna
Chyba, że trumna wygodna.
Pozdrawiam z uśmiechem.


Marek Żak
2024-09-30
Czarny humor ma swoje prawa. Pozdrawiam.

Mitylene
Mitylene
2024-09-30
Coż za wymowny tytuł...Pesymizm pierwsza klasa... ja jednak podziękuję za eksperyment z położeniem się do trumny...Niech mnie inni do niej złożą...Ja z natury nieśmiała, nie mam odwagi na takie czyny :) :) :) Marku jak zwykle fajny wiersz i ciekawe przemyślenia. Ślę pozdrowienia :)


Mitylene
2024-09-30
Może gdyby odwiedzili szpital i oddział np onkologii zmienili by zdanie...

Marek Żak
2024-09-30
Miałem kilku znajomych, którzy popełnili samobójstwo. Może gdyby spróbowali tej metody, zmieniliby zdanie. Dzięki za wpis.


Pokaż więcej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności