Znajomi z sąsiedztwa
Prześladowany
Kradł i kradł,
Aż wpadł,
No i stanął w końcu przed sądem.
Teraz cały czas
Słychać jego wrzask:
- Prześladują mnie za poglądy!
Poseł
Żony się pyta, gdy wstaje z rana:
- W jakiej dziś partii jestem, kochana?
Wykwalifikowany
W portfelu nosi plik fotografii
I choć niewiele facet potrafi,
To pnie się w górę, bo ma znajomych
Stokrotnie lepszych, niźli dyplomy.
Wierzący
Gość uwierzył partii, więc szanse są marne,
Ażeby go przekonać, że czarne jest czarne.
Emancypantka
Dla niej równouprawnienie
To kwestia ważna szalenie,
Jednak ważne być przestaje,
Kiedy musi stać w tramwaju.
.