Tamto siamto
Najgorsze to jest ...
Ale on, ona, ono ...
No przecież sam wiesz ...
Bo to i owo ...
Wiem, wszak intuicja!
Wewnętrzna systemu mojego policja!
Czuję pismo nosem!
Gdzie błąnd na błęndzie?
To gwara jest ludowa!
Zasad tu nie bendzie!
Szczerze ... ten wiersz napisałem przebywając na moim rodzimym MAZOWSZU (raczej dalej od centrum).
Regionie tak bogatym kulturowo, kolorystycznie, werbalnie i mentalnie, że trzeba byłoby napisać o tym oddzielny poemat.
Niemniej jednak, w tym rytmie można równie dobrze zatańczyć: kujawiaka, zbójnickiego czy ... mazura :)
W kwestii "gwary" oczywiście nie wszędzie, oczywiście nie zawsze ... ale ... ta "pani" chyba w każdym regionie od czasu do czasu gra pierwsze skrzypce :)
Nie ma to jak dobry "folk" :)
(błagam tylko nie Disco Polo) ;)