Nigdy nagiej nie widziałem
coś mnie dzisiaj opętało
skradam się do łazienki
by nacieszyć oczy
krągłościami mojej lubej
przyznam się
nagiej nigdy
jej nie widziałem
ani przed ani po ślubie
zawsze ma na sobie
jakieś fatałaszki
chcę zerknąć
gasi świeczki
ale trafiła mi się
cnotliwa żoneczka
dotykam
to po łapach bije
mówię wam już sam
nie wiem jak ja żyję
mam dwie córki
jakim cudem to się stało
chyba na haju
w nocy byłem
rano nic nie pamiętałem
tylko mi Z.O.Ł.Z.A.
oznajmiła
że będę ojcem